Reklama

Jeremy Corbyn nie będzie kandydatem Partii Pracy

Lider Partii Pracy Sir Keir Starmer po raz kolejny dał do zrozumienia, że Jeremy Corbyn nie będzie kandydatem ugrupowania w następnych wyborach. Oficjalnie informacja ta ma zostać potwierdzona we wtorek.

Publikacja: 27.03.2023 13:23

Jeremy Corbyn nie będzie kandydatem Partii Pracy

Foto: PAP/AA/ABACA

adm

Jak pisze brytyjski dziennik „The Guardian”, podczas wtorkowego posiedzenia krajowego komitetu wykonawczego (NEC) lider Partii Pracy Sir Keir Starmer ma potwierdzić, że Jeremy Corbyn nie będzie mógł kandydować w następnych wyborach. Lider Partii Pracy ma złożyć wówczas wniosek, który jasno określi, że partia nie popiera Corbyna jako swojego kandydata w najbliższych wyborach, które odbędą się w przyszłym roku. 

Starmer po raz pierwszy zasugerował, że decyzja wobec Corbyna będzie właśnie taka, już w ubiegłym miesiącu. Podkreślał wówczas, że to „ważny moment" dla Partii Pracy oraz, że zrobi wszystko, by jego ugrupowanie się zmieniło. Lider ugrupowania powiedział wówczas posłom Partii Pracy, którzy od dawna popierają Corbyna, aby opuścili ugrupowanie, jeśli nie zgadzają się z opinią Komisji ds. Równości i Praw Człowieka (EHCR), która stwierdziła poważne niedociągnięcia poprzedniego kierownictwa partii – w tym między innymi Corbyna – w walce z antysemityzmem we własnych szeregach. Corbyn oskarżył Starmera o "rażący atak na prawa demokratyczne”, zaznaczając, że to "nie liderzy partii" powinni decydować, kto będzie kandydatem w następnych wyborach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Sprawa rosyjskich dronów. Rutte z apelem do Putina. „Przestań, jesteśmy gotowi”
Polityka
BRICS - Antyamerykanizm bez przekonania
Polityka
Kryzys polityczny w Japonii. A rola kraju w świecie maleje. Japoński analityk: To przygnębiające
Polityka
Emmanuel Macron ogłosił nazwisko kolejnego premiera
Polityka
Norwegia: Lewica wygrywa, ale prawica rośnie w siłę
Reklama
Reklama