Andrzej Poczobut odwołał się od wyroku. Od tygodnia przebywa w izolatce

Wiceprzewodniczący Związku Polaków na Białorusi, dziennikarz Andrzej Poczobut złożył apelację od wyroku, który zapadł przed sądem w Grodnie.

Publikacja: 01.03.2023 16:52

Akcja solidarnościowa z uwięzionym dziennikarzem i działaczem Związku Polaków na Białorusi Andrzejem

Akcja solidarnościowa z uwięzionym dziennikarzem i działaczem Związku Polaków na Białorusi Andrzejem Poczobutem

Foto: PAP/Artur Reszko

Andrzej Poczobut, polski dziennikarz i jeden z liderów prześladowanego przez reżim Związku Polaków na Białorusi trafi do więzienia o zaostrzonym rygorze. 

Na początku lutego został skazany na osiem lat więzienia. Na podstawie sfałszowanych zarzutów dziennikarza oskarżono wcześniej o „podżeganie do nienawiści” oraz „nawoływanie do działań godzących w bezpieczeństwo narodowe Białorusi”.

Czytaj więcej

Andrzej Poczobut skazany na osiem lat łagrów

„Ze spokojem przyjmę wyrok i ze spokojną duszą pójdę do łagru. Cóż, taki mój los” - przekonywał przed ogłoszeniem wyroku.

W środę dziennikarka Hanna Liubiakowa poinformowała, że Poczobut złożył odwołanie od decyzji sądu. 

"Przez tydzień był przetrzymywany w izolatce. Reżim wciąż go upokarza. Jestem zaniepokojony warunkami panującymi w więzieniu" - napisała dziennikarka.

Wyrok sądu w Grodnie oburzył światową opinię publiczną. W Polsce sprawa doczekała się specjalnej uchwały Sejmu, który nie tylko „zdecydowanie potępił” skazanie, ale również „domagał się, aby ci, którzy reprezentowali aparat represji władz białoruskich – sędziowie, prokuratorzy, urzędnicy oraz osoby biorące udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi, zostali niezwłocznie objęci przez Polskę oraz UE sankcjami personalnymi”.

Andrzej Poczobut, polski dziennikarz i jeden z liderów prześladowanego przez reżim Związku Polaków na Białorusi trafi do więzienia o zaostrzonym rygorze. 

Na początku lutego został skazany na osiem lat więzienia. Na podstawie sfałszowanych zarzutów dziennikarza oskarżono wcześniej o „podżeganie do nienawiści” oraz „nawoływanie do działań godzących w bezpieczeństwo narodowe Białorusi”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne