Dziewiątego lutego polski rząd postanowił zawiesić przejście graniczne między Polską a Białorusią w Bobrownikach, co okazało się dotkliwym ciosem dla białoruskiego reżimu.
W piątek, 17 lutego, białoruskie MSZ wezwało polskiego charge d’affaires na Białorusi Krzysztofa Ożannę i przekazało mu oficjalną odpowiedź władz.
Ministerstwo spraw zagranicznych Białorusi oświadczyło później, że w reakcji na zamknięcie przez Polskę przejścia granicznego w Bobrownikach białoruski rząd wprowadzi ograniczenia dla polskich przewoźników. Teren Białorusi ma także opuścić oficer łącznikowy Straży Granicznej.
Dodatkowo, w poniedziałek poinformowano o wyrzuceniu polskich dyplomatów z Grodna oraz Mińska.
Czytaj więcej
Białoruś postanowiła wyrzucić polskich dyplomatów z Grodna oraz Mińska - informuje Onet. Według doniesień, chodzić ma o łącznika polskiej straży granicznej oraz dwóch konsulów.