Reklama

Winnicki: Bąkiewicz odwołany z funkcji prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Bąkiewicz: Nie

Decyzją walnego zgromadzenia członków Robert Bąkiewicz został odwołany ze stanowiska prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. "Informacje o moim odwołaniu są nieprawdziwe" - skomentował Bąkiewicz.

Publikacja: 19.02.2023 17:41

Robert Bąkiewicz podczas Marszu Niepodległości 11 listopada 2022 r.

Robert Bąkiewicz podczas Marszu Niepodległości 11 listopada 2022 r.

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz poinformował, że Robert Bąkiewicz został odwołany z funkcji prezesa stowarzyszenia przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia Członków SMN. "Teraz czas na porządkowanie i rozwój organizacji" - napisał w mediach społecznościowych Tumanowicz, dodając, że nowym prezesem został wybrany Bartosz Malewski.

W komunikacie dla prasy Zarząd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zapowiedział, że w poniedziałek 20 lutego o godzinie 12:00 pod pomnikiem Romana Dmowskiego przy placu Na Rozdrożu w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem nowego prezesa. W informacji podano, że Bartosz Malewski "ma 29 lat, jest prawnikiem i pochodzi z Bielska Podlaskiego", a działaczem organizacji narodowych jest od 11 lat. "Od 2013 roku jest we władzach krajowych Młodzieży Wszechpolskiej, a od 2017 r. jest członkiem Zarządu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości" - czytamy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Są wojska dronowe, jest mowa o CPK
polityka
Spór o nocną prohibicję w Warszawie. Koalicja Obywatelska zbiera cięgi
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Reklama
Reklama