Atak na Kapitol. Komisja Izby Reprezentantów precyzuje zarzuty dla Trumpa

Dotyczy on zamieszek z 6 stycznia, gdy podjudzani przez Trumpa jego zwolennicy uderzyli na Kapitol i przerwali poświadczenie zwycięstwa demokraty Joe Bidena w wyborach prezydenckich, powtarzając kłamstwa o powszechnych oszustwach wyborczych.

Atak nastąpił po tygodniach wysiłków Trumpa, by obalić wyniki przegranych przez niego wyborów – kampanii, która została obszernie szczegółowo omówiona przez komisję podczas wielu publicznych przesłuchań.

Wielu byłych doradców Trumpa zeznało o jego bezprecedensowym nacisku na władze poszczególnych stanów, urzędników federalnych i wiceprezydenta Mike'a Pence'a, aby znaleźć sposób na udaremnienie demokratycznych wyborów.

Komisja szczegółowo opisała również, jak Trump rozwścieczył tłum na wiecu tego ranka, a następnie przez kilka godzin obserwował rozwój wypadków w telewizji, nie próbując powstrzymać swoich zwolenników.

Praca komisji, jak sprecyzował jej przewodniczący, Bennie Thompson, pomoże opracować "mapę drogową dla wymiaru sprawiedliwości", aby postawić Trumpowi konkretne zarzuty karne.

Komisja wskazuje, że zalecane przez nią zarzuty to  spisek mający na celu oszukanie Stanów Zjednoczonych, utrudnianie oficjalnego postępowania Kongresu, spisek mający na celu złożenie fałszywego oświadczenia i podżeganie do brutalnego ataku na Kapitol, w którym zginęło 5 osób, a ponad 130 policjantów odniosło obrażenia.