Z naszych rozmów z politykami PiS wynika, że rzeczywiście wariant, w którym Kurski zostaje ministrem cyfryzacji nie jest wykluczony. - Od samej chwili dymisji było jasne, że rozpocznie się walka - prowadzona również przez sojuszników Kurskiego - o miejsce w rządzie dla niego - tłumaczy jeden z naszych rozmówców. Ministerstwo Cyfryzacji to kolejne podejście do tego tematu. Wcześniej w Warszawie spekulowano, że Kurski miałby być wicepremierem i ministrem kultury. 

Czytaj więcej

Jacek Kurski ma stanąć na czele ministerstwa zlikwidowanego w 2020 roku

Tradycyjnie jednak w takich sytuacjach padają też zastrzeżenia, że żadne ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły. Zgodnie z naszymi informacjami nie ma też wyznaczonego terminu ewentualnych zmian. W ostatnich dniach korektą w składzie rządu była dymisja wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka z Solidarnej Polski i powołanie na jego miejsce Janusza Kowalskiego, również z SP. 

W najbliższych dniach, najpewniej we czwartek odbędzie się kolejne spotkanie ścisłych władz PiS tzn. Prezydium Komitetu Politycznego. Ma być poświęcone kwestiom bieżącym, m.in. energetycznym. Ale niewykluczone, że w trakcie rozmów pojawią się i sprawy dotyczące zmian w rządzie. Poprzednie posiedzenie prezydium przyniosło m.in. decyzję o dymisji wiceministra Kaczmarczyka.