Reklama
Rozwiń
Reklama

Były rosyjski deputowany wskazał, kto odpowiada za śmierć córki Dugina

Ilja Ponomariow, były deputowany do rosyjskiej Dumy Państwowej, twierdzi, że zamach bombowy, w którym zginęła córka Aleksandra Dugina, była dziełem nieznanej rosyjskiej grupy.

Publikacja: 21.08.2022 22:31

Były rosyjski deputowany wskazał, kto odpowiada za śmierć córki Dugina

Foto: AFP

Były członek rosyjskiej Dumy, który został wydalony za działalność antykremlowską, twierdzi, że rosyjscy partyzanci  stoją za podłożeniem bomby, która wybuchła w sobotę wieczorem. W zamachu zginęła córka znanego rosyjskiego pisarza politycznego Aleksandra Dugina, Daria.

Czytaj więcej

Andrzej Łomanowski: Śmierć córki Dugina. Zamach, który nie miał sensu

Wypowiadając się w Kijowie, gdzie mieszka, Ponomariow przekazał, że eksplozja była dziełem Narodowej Armii Republikańskiej, która według niego jest podziemną grupą działającą w Rosji i zaangażowaną w obalenie reżimu Putina.

Rosyjscy propagandziści i politycy obwiniają o atak Ukrainę, czemu władze w Kijowie zdecydowanie zaprzeczają.

- Ta akcja, podobnie jak wiele innych akcji partyzanckich przeprowadzonych na terytorium Rosji w ostatnich miesiącach, została przeprowadzona przez Narodową Armię Republikańską (NRA) - powiedział Ponomariow. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Kto był sprawcą zamachu na Duginów? „To wywoła wybuch histerycznej agresji wśród zwolenników wojny”

- Wczoraj wieczorem pod Moskwą miało miejsce doniosłe wydarzenie. Ten atak otwiera nową stronę w rosyjskim oporze wobec putinizmu. Nową - ale nie ostatnią - dodał.

W wybuchu zginęła Daria Dugina, 30-letnia córka rosyjskiego komentatora politycznego i skrajnie prawicowego ideologa Aleksandra Dugina, obojr zostali objęci sankcjami przez Wielką Brytanię i USA za działanie na rzecz destabilizacji Ukrainy.

Ponomariow powiedział, że partyzanci w Rosji są gotowi do przeprowadzenia kolejnych podobnych ataków na wysoko postawione cele związane z Kremlem, w tym urzędników, oligarchów i członków rosyjskich agencji bezpieczeństwa.

Były deputowany przeczytał to, co ma być manifestem NRA: "Ogłaszamy prezydenta Putina uzurpatorem władzy i zbrodniarzem wojennym, który zmienił konstytucję, rozpętał bratobójczą wojnę między narodami słowiańskimi i wysłał rosyjskich żołnierzy na pewną i bezsensowną śmierć".

"Bieda i trumny dla jednych, pałace dla innych - to istota jego polityki. Wierzymy, że pozbawieni praw ludzie mają prawo do buntu przeciwko tyranom. Putin zostanie przez nas obalony i zniszczony!" - kontynuował.

Reklama
Reklama

Ponomariow w 2014 roku był jedynym deputowanym, który głosował przeciw aneksji Krymu. Po wyjeździe do USA otrzymał zakaz wjazdu na teren Rosji. W 2019 roku został obywatelem Ukrainy.

Polityka
Rzecznik Kremla napomina Polskę: W G20 nie ma miejsca na wypaczenia i politykę
Polityka
KE reaguje na zakaz wjazdu do USA dla pięciorga Europejczyków. Wśród nich unijny komisarz
Polityka
Donald Trump wchodzi na pomnik prezydenta Kennedy’ego
Polityka
„Zestaw danych 8”. Są nowe dokumenty w sprawie Jeffreya Epsteina
Polityka
Czy politycy niemieckiej AfD zbierają informacje cenne dla rosyjskiego wywiadu?
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama