W rozmowie z Polskim Radiem wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przekonywał, że PiS poradziłby sobie bez Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. Podkreślił jednocześnie, że póki jest koalicja, to należy się jej trzymać.
- Zbliżają się wybory i naszym koalicjantom tym większym i mniejszym zależy, żeby być na listach PiS i pod tym szyldem dostać się do Sejmu oraz Senatu. Muszą więc brać pod uwagę, że jeżeli ta współpraca będzie jakoś podważana, to stanie pytanie, czy rzeczywiście ich kandydaci powinni znaleźć się na naszych listach - ostrzegł szef klubu PiS.
W ostatnich dniach członkowie Solidarnej Polski, w tym lider partii i wiceminister środowiska Jacek Ozdoba stwierdzili, że premier Mateusz Morawiecki pochopnie podjął decyzję o dymisji szefa GIOŚ. Zdaniem Terleckiego nie jest to znak świadczący o jakimkolwiek otwartym buncie.
Czytaj więcej
Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba uważa, że odwołanie ze stanowiska Głównego Inspektora Ochrony Środowiska było decyzją "emocjonalną i błędną". Zdecydował o tym premier Mateusz Morawiecki.
- Nie przesądzajmy, że jest to jakiś zakręt, czy jakiś spór, który może prowadzić do kryzysu - ocenił.