Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.05.2016 07:11 Publikacja: 12.05.2016 19:11
W środę w Sejmie Ewie Kopacz i jej dawnym ministrom trudno było odpierać zarzuty PiS. Czas na polemikę przyszedł w czwartek
Foto: PAP, Marcin Obara
Politycy Platformy Obywatelskiej starają się wyjść z defensywy, w jakiej znaleźli się po środowej, całodniowej debacie w Sejmie. Przez ponad 10 godzin kolejni ministrowie rządu PiS wytykali swym poprzednikom błędy, zaniechania, ale także rzekome przestępstwa. Posłowie PO mieli tylko kilkadziesiąt minut w nocnej części obrad, by na to odpowiedzieć.
Dlatego też była premier Ewa Kopacz (PO) wezwała w czwartek szefową rządu Beatę Szydło i jej ministrów do branżowych debat z przedstawicielami Platformy. – Odmowa udziału w takich debatach oznaczać będzie, że politycy PiS stchórzyli, że nie mają nic Polakom do powiedzenia – stwierdziła.
Nie czuję, żeby moja obecność w wąsko rozumianej polityce mogła w jakikolwiek sposób odmienić niekorzystne tende...
Niemcy „stracili wszelkie hamulce” i przywożą do Polski całe auta migrantów, którzy są następnie rozwożeni po na...
Andrzej Duda przestrzegł premiera przed nieodpowiedzialnymi zachowaniami i powiedział o konsekwencjach. Mam nadz...
Odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa to jeden z elementów strategii Polski 2050 na czas po wyborach prezydenck...
Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu ograniczenia sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. W grę wchodzi naw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas