Reklama

Błaszczak o modernizacji służb: Trzeba zerwać z tym dziadostwem

Minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak odniósł się do audytu rządów PO-PSL i zapowiedział szybką modernizację służb.

Aktualizacja: 13.05.2016 10:28 Publikacja: 13.05.2016 09:31

Błaszczak o modernizacji służb: Trzeba zerwać z tym dziadostwem

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

W minioną środę w Sejmie przedstawiono wyniki audytu 8-letnich rządów koalicji PO-PSL. Premier Beata Szydło oraz ministrowie ostro krytykowali swoich poprzedników. Wystąpienia trwały od rana do późnego wieczora.

– To, co zastałem w MSW, określić można tak: lekceważenie zagrożeń i zwijanie instytucji państwowych – powiedział w programie „Dziś wieczorem” w TVP Info Mariusz Błaszczak.

Błaszczak podkreślił, że ludzie, którzy rządzili za czasów koalicji PO-PSL „zachowywali się w sposób karygodny”. - Czego jednak można się spodziewać po ludziach, których oblicze zobaczyliśmy na tzw. taśmach prawdy – zaznaczył Błaszczak. Dodał także, że do prokuratury zostały złożone już wnioski ws. nieprawidłowości takich jak między innymi zakup komputerów w ramach projektu pl.ID.

Szef MSWiA krytykował poprzedników między innymi za likwidację posterunków, których w latach 2007-2015 zlikwidowano 418. – Trzeba zadbać o bezpieczeństwo. Jeśli policja nie będzie patrolować ulic, nie będzie poczucia bezpieczeństwa – podkreślał minister i zaznaczył, że prowadzone są rozmowy w tej sprawie. - Odbyło się 12 tys. spotkań. Na ich podstawie wstępnie zdecydowaliśmy o przywróceniu stu posterunków, które będą przywracane sukcesywnie – powiedział.

Błaszczak zapowiedział także szybką modernizację służb, która, jak powiedział, „zakłada nakłady na nieruchomości, odpowiedni sprzęt najlepszej jakości, ale produkowany w Polsce”. - I na wynagrodzenia dla funkcjonariuszy. Trzeba zerwać z tym dziadostwem – dodał.

Reklama
Reklama

W opinii Błaszczaka, musi wrócić etos służby. Jego zdaniem, ludzie pracujący w policji powinni czuć powołanie do swojej pracy i reagować zawsze kiedy jest taka potrzeba, a nie tylko w godzinach swojej pracy. – Nie może być tak, że przychodzą do pracy ludzie, którzy nie czują powołania – podkreślił.

Błaszczak podtrzymał także deklarację, że do Polski nie wjedzie żaden migrant dopóki nie będzie wiadomo, czy nie zagraża on bezpieczeństwu. – W Polsce pod rządami PiS nie ma poprawności politycznej, mówimy wprost, jakie są zagrożenia związane z migracją – podkreślił. – Kryterium przyjmowania będzie bezpieczeństwo - dodał.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama