Roskomnadzor chce ukarać "Echo Moskwy" za audycję w jęz. ukraińskim

Roskomnadzor skarży radio "Echo Moskwy" za audycję w języku ukraińskim.

Publikacja: 23.02.2022 12:20

Roskomnadzor chce ukarać "Echo Moskwy" za audycję w jęz. ukraińskim

Foto: Wikimedia Commons, domena publiczna

Roskomnadzor, Federalna Służba ds. nadzoru w sferze łączności, technologii informatycznych i środków masowego przekazu, sporządził zawiadomienie o możliwości popełnienia przez stację radiową "Echo Moskwy" wykroczenia.

Ma ono polegać na wyemitowaniu audycji w języku ukraińskim, co stanowi naruszenie warunków licencji.

Według urzędników  w  programie „informacje są rozpowszechniane w języku ukraińskim, niewymienionym w dokumentach rejestracyjnych”.

Protokół został sporządzony na podstawie przepisów Kodeksu administracyjnego (naruszenie procedury produkcji lub dystrybucji produktów medialnych).

Radiostacji grozi grzywna w wysokości do 30 tysięcy rubli.

Szefostwo stacji zakwestionowało wniosek Roskomnadzoru.

Redaktor naczelny "Echa Moskwy" poinformował, że naruszenie licencji jest "rzekome". Audycja z cyklu "Co tam u nich?" traktowała jedynie o języku ukraińskim i kulturze tego kraju, a nie była programem w języku ukraińskim, i będzie tego dowodził przed sądem.

"Echo Moskwy" działa od 1990 roku. Jest pierwszą niepaństwową stacją w Rosji.

Roskomnadzor, Federalna Służba ds. nadzoru w sferze łączności, technologii informatycznych i środków masowego przekazu, sporządził zawiadomienie o możliwości popełnienia przez stację radiową "Echo Moskwy" wykroczenia.

Ma ono polegać na wyemitowaniu audycji w języku ukraińskim, co stanowi naruszenie warunków licencji.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Hiszpania wstrzymała oddech. Czy Pedro Sanchez zrezygnuje z polityki?
Polityka
Łukaszenko i jego oblężona twierdza. Dyktator izoluje i zastrasza
Polityka
Irak będzie surowo karać za stosunki homoseksualne. "Ochrona przed moralną deprawacją"
Polityka
Berliner Zeitung: PiS zrobi z Sikorskiego rosyjskiego agenta
Polityka
„Tylko my możemy zatrzymać brunatne siły w Europie”. Konwencja wyborcza Lewicy