Wywiad amerykański dowiedział się w zeszłym tygodniu, że Kreml wydał rozkaz rosyjskim jednostkom wojskowym, aby przystąpiły do inwazji na Ukrainę. Informacja ta skłoniła prezydenta Bidena do ogłoszenia, że prezydent Władimir Putin podjął decyzję o ataku - poinformowali amerykańscy urzędnicy.
Informatorzy "New York Times" odmówili szczegółowego opisu danych wywiadowczych, pragnąc zachować w tajemnicy metody zbierania informacji. Z ich informacji wynika, że członkowie wywiadu powiedzieli administracji, że mają wysoki poziom zaufania do informacji, który zebrali w ostatnich miesiącach o rosyjskich planach wojskowych, jak również o działkach moskiewskich agencji wywiadowczych, aby spróbować i stworzyć pretekst do wojny.
Czytaj więcej
Bloomberg poinformował, powołując się na wypowiedzi trzech urzędników, że celem inwazji Rosji na Ukrainę może nie być tylko Kijów. W ocenie Amerykanów na liście mogą być też inne miasta.
Zaufanie administracji do wywiadu wzrosło, gdy świat obserwował, jak rosyjskie wojsko podejmuje kroki, które przewidziały amerykańskie agencje szpiegowskie.
- Wszystko, co prowadzi do rzeczywistej inwazji, wydaje się mieć miejsce - powiedział w niedzielę sekretarz stanu Antony Blinken. - Wszystkie działania, wszystkie te prowokacje w celu stworzenia usprawiedliwienia - dodał.