Reklama

Misiewicz: PO nie jest partią propolską

- Połowa pieniędzy przeznaczonych na zakup systemu obrony powietrznej "Patriot" zostanie w Polsce, bo niektóre elementy zostaną wyprodukowane w polskich zakładach - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE dyrektor gabinetu politycznego szefa MON Bartłomiej Misiewicz.

Aktualizacja: 06.07.2016 11:58 Publikacja: 06.07.2016 09:44

Bartłomiej Misiewicz

Bartłomiej Misiewicz

Foto: rp.pl

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, podpisano list intencyjny w związku z zakupem od Amerykanów systemu obrony powietrznej „Patriot”. Rzecznik szefa MON zapowiedział, że połowa pieniędzy przeznaczonych na zakup tych rakiet zostanie w Polsce, gdyż część elementów zostanie wyprodukowana w polskich zakładach. - Decyzja o zakupie zapadnie do końca roku – zapowiedział Misiewicz.

Zobacz nasz specjalny raport: Szczyt NATO na rp.pl

Odpierał on zarzuty opozycji, że Polska tym sposobem, a także wysłaniem polskich żołnierzy do walki z ISIS, kupuje Amerykanów. - Nie kupujemy Amerykanów, Polska jest jednym z ostatnich państw, które włączyły się do przeciwdziałania Państwu Islamskiemu – mówił Misiewicz. 

Wyjaśnił, że polscy żołnierze nie będą bezpośrednio uczestniczyli w walce z ISIS. - Nasi żołnierze będą maksymalnie bezpieczni, nie będą walczyć – zapewnił rzecznik MON.

Misiewicz mówił, że decyzje podejmowane przez MON mają nas zabezpieczyć przed ewentualnym atakiem ze Wschodu. - Do tej pory mamiono nas, że ze strony Wschodu nie grozi nam żadne zaskoczenie – uważa Misiewicz. - Minister Macierewicz doprowadził do tego, że w tym roku mamy dwa razy więcej ćwiczeń żołnierzy niż w poprzednim. 

Reklama
Reklama

Rzecznik ministra Antoniego Macierewicza twierdził, że po zmianie kierownictwa resortu obrony narodowej, sekretarz generalny NATO przychylniej wypowiada się o Polsce. 

- Wojska będą rozlokowane na stałe w Polsce, ale obecność będzie rotacyjna. Trudno przypuszczać, że amerykańscy żołnierze będą w Polsce przez 20 lat – mówił Misiewicz.

Zaplanowany na 8-9 lipca szczyt NATO, gdy – jak powiedział Misiewicz – w Warszawie pojawi się ponad 55 delegacji sprawi, że Warszawa stanie się stolicą największego sojuszu. - Będzie to największy szczyt – ocenił gość #RZECZYoPOLITYCE.

Zdaniem Misiewicza, mimo zmiany lidera, Platforma Obywatelska nie jest partią propolską. Te słowa są odpowiedzią na wniosek PO o wotum nieufności wobec ministra Macierewicza, nad którym debatował i głosował we wtorek Sejm. - Wystawienie pana Niesiołowskiego do uzasadnienia tego wniosku było skandaliczne – mówił Misiewicz. - 276 posłów za pozostaniem ministra świadczy o tym, że zapewnianie bezpieczeństwa Polski idzie w dobrym kierunku.

Misiewicz odpowiadał dlaczego szef MON wpisuje do oświadczenia majątkowego swój udział w fundacji Głos. - W 2004 roku pan Robert Luśnia odszedł z fundacji. Siłą rzeczy jeśli minister jest w gronie fundatorów, a ta nadal istnieje, to wpisuje ją do oświadczenia – wyjaśniał.

Rzecznik MON odpierał zarzuty dziennikarza „Gazety Wyborczej”, który pisał o związku szefa resortu ze Służbą Bezpieczeństwa, wypominając ministrowi znajomość z Luśnią. - „Gazeta Wyborcza” trzy razy publikuje ten sam nieprawdziwy tekst tego autora. Na wszystkie zawarte w nim zarzuty zostały wielokrotnie udzielone odpowiedzi. We wspomnianym tweecie niczego nie wyciągnąłem, tylko napisałem to co autor zawarł w swojej książce – mówił Misiewicz. – Dzisiaj zrobiłbym to samo.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Polityka
Jarosław Kaczyński: PiS przygotował projekt zmian w ochronie zdrowia
Polityka
Rzecznik rządu: PiS z Konfederacją i Braunem u władzy to najgorszy scenariusz dla Polski
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Co musi poprawić Donald Tusk? O to zapytano wyborców różnych partii
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama