W środę zwolennicy prezydenta Donalda Trumpa wdarli się na Kapitol, gdzie Kongres na połączonym posiedzeniu Izby Reprezentantów i Senatu zajmował się certyfikacją głosów elektorów w wyborach prezydenckich. W czasie zamieszek zginęło pięć osób, w tym policjant uderzony gaśnicą oraz demonstrantka zastrzelona przez funkcjonariusza Policji Kapitolu.
Po kilku godzinach sytuacja została opanowana, a po wznowieniu posiedzenia Kongres certyfikował zwycięstwo Joe Bidena, który 20 stycznia na Kapitolu zostanie zaprzysiężony na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Trwają aresztowania osób, które brały w udział w wydarzeniach na Kapitolu. W Waszyngtonie obowiązuje stan wyjątkowy.