Aktualizacja: 31.01.2017 05:02 Publikacja: 30.01.2017 19:08
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
„Nie było żadnego zagrożenia. Oficerowie zachowali się w sposób całkowicie profesjonalny" – tak o sprawie, którą opisaliśmy w poniedziałkowej „Rzeczpospolitej", mówił w programie „Jeden na jeden" w TVN24 wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
W poniedziałek – opierając się na relacji naszych informatorów – napisaliśmy, że podczas powrotu wicepremiera z Zakopanego ze skoków narciarskich BOR-owskie bmw przebiło oponę. Do zdarzenia miało dojść tuż za rogatkami Zakopanego. Funkcjonariusze nie zatrzymali auta, ale pojechali prawie 100 km do Krakowa, gdzie przy urzędzie wojewódzkim czekała flota limuzyn dla prezydenta RP Andrzeja Dudy. Wytknęliśmy BOR niepotrzebne ryzyko i brak stosowania się do wymogów specjalnych procedur ochrony najważniejszych osób w państwie, które nakazują zatrzymać pojazd i przenieść VIP-a do innego, sprawnego auta.
18 maja w Polsce odbywa się I tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do 21. Jeśli...
Przewodniczący PKS Sylwester Marciniak podał dane o frekwencji z godziny 12.00. Do tego momentu w wyborach prezy...
- Jest bardzo spokojnie, mam nadzieję, że tak będzie do końca, do godziny 21:00 - poinformował przewodniczący Pa...
Wydatki na zbrojenia powinny uwzględniać stan zagrożenia, z którym możemy się zderzyć. Żaden z poważnych kandyda...
Znane, praktykowane, obserwowane także przez nas są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zostaw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas