Mówiąc o wczorajszych zatrzymaniach przez Centralne Biuro Antykorupcyjne pracowników ratusza w Warszawie, Święcicki podkreślił, że "to nie są zatrzymania, które są zaskoczeniem dla PO, bo opierają się również na zawiadomieniach, które sama prezydent składała".
Były prezydent stolicy wskazywał, że przepisy dotyczące reprywatyzacji nie są dostosowane do obecnej sytuacji "po ponad 20 latach".
W rozmowie przypomniano, że już kiedyś PO przygotowała projekt ustawy porządkującej kwestie reprywatyzacji, ale w tamtym momencie rozpoczął się światowy kryzys ekonomiczny i nie było pieniędzy, aby miasto mogło spłacać roszczenia. - Ta duża ustawa faktycznie nie przeszła, ale uchwaliliśmy później małą ustawę – zauważył Święcicki. - W sprawie skupu roszczeń wprowadziliśmy zasadę, że pierwszeństwo będzie miało miasto – przypomniał.
Święcicki mówił, że już w tym Sejmie PO złożyła dużą ustawę reprywatyzacyjną, ale została ona zablokowana przez PiS. - Usłyszeliśmy, że to projekt PO – mówił poseł Platformy.
Zdaniem posła PO prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wspiera działania prokuratury ws. reprywatyzacji. - Sama złożyła 25 zawiadomień do prokuratury – powiedział Święcicki.