#RZECZoPOLITYCE Dziemianowicz-Bąk: We Wrocławiu z Zielonymi

- Prowadzimy w całej Polsce rozmowy z ewentualnymi koalicjantami. Np. we Wrocławiu podpisaliśmy deklarację z partią Zieloni. Podzielamy pomysł na miasto i jak powinien być skonstruowany samorząd - mówiła w programie #RZECZoPOLITYCE Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z partii Razem.

Publikacja: 24.05.2017 10:27

#RZECZoPOLITYCE Dziemianowicz-Bąk: We Wrocławiu z Zielonymi

Foto: rp.pl

Początek rozmowy dotyczył wdrażanej reformy edukacji. - 20 kwietnia złożyliśmy niemal milion podpisów w Sejmie, licząc na to, że tak jak PiS mówił w kampanii, będzie słuchał głosów obywateli - powiedziała gość programu. - Nie jest za późno, gdyż referendum mogłoby się odbyć jeszcze przed 1 września, tak by nie było potrzeby wprowadzania tej reformy.

- Ta reforma proponuje rozwiązania z poprzedniej epoki. To powrót do szkoły, która wychowuje nieliczne grupy elit, a innych wyklucza - uważa Dziemianowicz-Bąk. - To jakaś tęsknota za przeszłością - dodała.

Członkini partii Razem uważa, że reforma edukacji to początek kampanii samorządowej PiS. - Myślę, że na to liczył rząd, że uda mu się skłócić społeczności lokalne z samorządowcami - mówiła Dziemianowicz-Bąk. - Stawką jest zabetonowanie polskiej edukacji, co nie będzie łatwe do odwrócenia.

Dalsza część rozmowy upłynęła pod znakiem przygotowań do wyborów samorządowych przez partię Razem. - Prowadzimy w całej Polsce rozmowy z ewentualnymi koalicjantami. Np. we Wrocławiu podpisaliśmy deklarację z partią Zieloni. Podzielamy pomysł na miasto, jak powinien być skonstruowany samorząd - mówiła Dziemianowicz-Bąk.

Jakie szanse ma taka wspólna lista? - Formujemy pierwszą alternatywę dla tych zasiedziałych układów. Polityka to coś co robi się oddolnie, za zgodą obywateli - mówiła gość programu.

Dziemianowicz-Bąk mówiła, że Razem krok po kroku buduje nową jakość na lewicy. - Jestem przekonana, że gdy przyjdzie do wyborów: samorządowych, do Parlamentu Europejskiego czy parlamentu, to Polacy to docenią - zakończyła działaczka.

Początek rozmowy dotyczył wdrażanej reformy edukacji. - 20 kwietnia złożyliśmy niemal milion podpisów w Sejmie, licząc na to, że tak jak PiS mówił w kampanii, będzie słuchał głosów obywateli - powiedziała gość programu. - Nie jest za późno, gdyż referendum mogłoby się odbyć jeszcze przed 1 września, tak by nie było potrzeby wprowadzania tej reformy.

- Ta reforma proponuje rozwiązania z poprzedniej epoki. To powrót do szkoły, która wychowuje nieliczne grupy elit, a innych wyklucza - uważa Dziemianowicz-Bąk. - To jakaś tęsknota za przeszłością - dodała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Szczerba pytany o wystąpienie Kierwińskiego: Nie warto wracać do sprawy
Polityka
Daniel Obajtek publikuje nagranie. Pozdrawia tych, którzy szukają go Dubaju
Polityka
Biedroń o Kierwińskim: Nie miałem majówki, w przeciwieństwie do pana ministra
Polityka
Janusz Kowalski: Jeżeli prawica wygra w UE, to UE zostanie uratowana. Jeśli nie, pozostanie tylko polexit
Polityka
Doradca prezydenta: Wierzę Kierwińskiemu. Ataki na niego to czysta kampania