PiS wycofuje prawo wodne. Opozycja: Sukces

Opozycja jest zadowolona z decyzji premier Beaty Szydło o zdjęciu z porządku głosowań prawa wodnego. Wszystko zaczęło się około 13:15 w piątek, gdy w trakcie głosowań Marek Sowa, poseł Nowoczesnej przyniósł na mównicę sejmową gruby wydruk całej nowelizacji ustawy.

Aktualizacja: 07.07.2017 17:12 Publikacja: 07.07.2017 17:06

PiS wycofuje prawo wodne. Opozycja: Sukces

Foto: Sejm

- Większość z państwa nawet okładki prawa wodnego nie widziała. To jest ustawa w której nie wiecie nawet w środku jest zapisane. W październiku premier Szydło obiecywała, że stawki pozostaną na poziomie z 2016. Przez 7 miesięcy ten projekt był przetrzymywany w KPRM po to, byśmy o tym zapomnieli. Tu zamiast dobrej zmiany dostajemy w nagrodę drogą wodę. Ukrywacie jej skutki. To 3 mld 620 mln w pierwszym roku, w drugim ponad 4 mld - mówił poseł Sowa. Później wystąpił też poseł Janusz Cichoń z PO, który stwierdzi, że nowa ustawa to wyższe podatki, a jej zapisy przeczą twierdzeniom że nie będzie podwyżek.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Jeśli Czarzasty nie wystartuje na szefa Lewicy, jestem gotów przejąć odpowiedzialność
Polityka
IPN wszczął śledztwo ws. wypowiedzi Grzegorza Brauna
Polityka
Jakub Banaszek: Podział środków w samorządach cały czas budzi wątpliwości
Polityka
Kolejne problemy Grzegorza Brauna. Wkrótce wniosek o uchylenie immunitetu
Polityka
Jak będzie wyglądać współpraca Tuska i Nawrockiego? Znamy zdanie Polaków
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama