Reklama
Rozwiń
Reklama

FAZ: Podejrzane kontakty Bartosza Kownackiego

Wiceszef polskiego MON utrzymywał w przeszłości kontakty z krytycznymi wobec NATO, prorosyjskimi kręgami – twierdzi Frankfurter Allgemeine Zeitung (FAZ).

Aktualizacja: 11.07.2017 13:35 Publikacja: 11.07.2017 13:10

FAZ: Podejrzane kontakty Bartosza Kownackiego

Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki

Zdaniem autora artykułu Konrada Schullera, Antoni Macierewicz "przez wiele lat otoczony był siecią prorosyjskich działaczy".

FAZ wymienia w tym kontekście nazwiska pułkownika Krzysztofa Gaja (rosyjską interwencję w Donbasie miał określić mianem "walki z faszystami"), oraz Mariana Szołuchy, byłego wiceszefa Polskiej Grupy Zbrojeniowej (odszedł po ujawnieniu jego kontaktów z prorosyjskim think-tankiem pod nazwą Europejskie Centrum Analiz Geopolitycznych - ECAG). Gazeta powołuje się przy tym na książkę Tomasza Piątka pt. "Macierewicz i jego tajemnice".

Teraz, według ustaleń FAZ, kontakty z prorosyjskim kręgami miał także obecny zastępca Macierewicza Bartosz Kownacki. Autor artykułu twierdzi, że Kownacki w 2012 roku na zaproszenie ECAG uczestniczył jako obserwator w wyborach prezydenckich w Rosji.

Ponadto Kownacki miał należeć do "prorosyjskich struktur transeuropejskiej prawicy", do których należą zarówno założyciel francuskiego Frontu Narodowego Jean-Marie Le Pen, jak i były przewodniczący brytyjskich nacjonalistów Nick Griffin.

Według cytowanego przez FAZ wiceszefa prorosyjskiej partii "Zmiana " Konrada Rękasa, Kownacki nawiązał kontakty z Moskwą i europejską skrajną prawicą za pośrednictwem aresztowanego pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji szefa "Zmiany" Mateusza Piskorskiego. Piskorski był obok Kownackiego jednym z czterech Polaków uczestniczących w wyborach prezydenckich w Rosji w 2012 roku w charakterze obserwatorów. Trzecim z nich był Marian Szołucha, a czwartym poseł Solidarnej Polski Andrzej Romanek, który później miał wziąć też udział w charakterze obserwatora w "referendum" na temat oderwania Krymu od Ukrainy. "W takim to towarzystwie późniejszy sekretarz stanu Macierewicza Kownacki pojechał jako obserwator z ramienia organizacji pozarządowej do Moskwy" – pisze FAZ.

Reklama
Reklama

Organizatorem tej wyprawy miał być według informacji FAZ właśnie Mateusz Piskorski. Piskorski miał też wprowadzić Kownackiego w "nacjonalistyczne kręgi w Europie, które wychwalają Putina, zrzeszone w Sojuszu Europejskich Ruchów Narodowych (AENM)".

Polityk Front National Bruno Gollnisch miał wymienić na swojej stronie internetowej Kownackiego jako "stowarzyszonego członka" AENM, razem z założycielem Front National Jean´em-Marie Le Pen´em oraz szefem brytyjskich nacjonalistów Nickiem Griffinem. Ten ostatni miał potwierdzić FAZ, że Piskorski pomagał AENM w Polsce i że przypomina sobie w tym kontekście także imię "Bartosz".

Sam Kownacki nie zaprzeczał wcześniej powiązaniom z AENM, jako pośrednika wymieniał jednak nie Mateusza Piskorskiego, ale zmarłego posła Ryszarda Bendera. Polskie MON nie odpowiedziało na katalog pytań FAZ związanych z artykułem – zaznacza autor.

"Wszystkie te powiązania Kownackiego stawiają w krzywym świetle jego szefa, ministra obrony narodowej Macierewicza" – pisze FAZ wspominając, że Antoni Macierewicz jest od lat "arcykapłanem" antyrosyjskiej "religii smoleńskiej". "Jeśli akurat ten nieubłagany krytyk rzekomych spisków Moskwy otoczony był doradcami mającymi kontakty z Rosją, to byłoby to z jednej strony niespodzianką. Z drugiej strony jest to zrozumiałe, bo antyeuropejska linia rządu, do którego należy Macierewicz, nikomu tak nie służy jak Władimirowi Putinowi" - konstatuje FAZ.

Polityka
Raport Pentagonu: Chiny rozmieszczają rakiety balistyczne na polach silosowych
Polityka
Będzie trudniej zostać Japończykiem. Rząd zaostrza wymagania
Polityka
Viktor Orbán rozdaje pieniądze, ale sondaże się nie odwracają
Polityka
Starlink na celowniku Rosji. Wywiad NATO ostrzega przed nową bronią
Polityka
Emmanuel Macron zapowiada, że Francja zbuduje nowy lotniskowiec
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama