Kolanko: Sejm zamyka się na świat

O sile państwa nie decyduje już tylko potencjał gospodarczy czy militarny. Liczy się też tzw. soft power – siła przyciągania na różne sposoby. Skasowanie przez Sejm Międzynarodowego Programu Stażowego, najlepiej pokazuje, że dbanie o siłę przyciągania naszego kraju coraz bardziej przestaje być priorytetem – i to na wielu płaszczyznach.

Publikacja: 08.08.2017 18:51

Kolanko: Sejm zamyka się na świat

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski

Program w ciągu 10 lat umożliwił ponad 100 liderom z krajów takich jak Gruzja, Ukraina, Niemcy czy Kanada poznawanie tego, jak działa polski parlament i nasz system polityczny. Teraz nie będą już mieć takiej okazji, a projekt ten zostanie przekształcony w system wymiany urzędników.

Państwa, które dbają o swoją długoterminową siłę i znaczenie, chcą pokazać się światu z jak najlepszej strony. Temu służy na przykład amerykański program International Visitor Leadership Program, który od kilkudziesięciu lat umożliwia poznawanie amerykańskiej polityki potencjalnym liderom politycznym, biznesowym, dziennikarskim z całego świata. Trudno przecenić jego znaczenie w tworzeniu potęgi Stanów Zjednoczonych. Mogłem przekonać się o tym w tym roku, gdy jako jeden z uczestników tego programu odwiedziłem Waszyngton, Denver i Nowy Orlean, poznając amerykańską politykę na wszystkich możliwych szczeblach.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Premier Donald Tusk o pożarach w Polsce: Nie ma powodu, by sądzić, że to siły zewnętrzne
Polityka
Michał Kolanko: Sprawa Jurgiela. Problemy PiS mogą dopiero się zaczynać
Polityka
Jacek Sasin przeprosił wyborców PiS. "Na listach znalazły się osoby niegodne zaufania"
Polityka
Komu pomoże spot Platformy? Kogo zmobilizuje sprawa krzyży w warszawskim ratuszu?
Polityka
Europoseł PiS zawieszony przez Kaczyńskiego: Śmieszne, co to za partia?