"Tusk ma rację. PiS działa na rzecz Kremla" - skomentował Giertych. Były wicepremier dodał, że "żadni agenci Putina nie działaliby inaczej niż PiS".
Następnie Giertych wskazał na te elementy polityki rządu, które są korzystne - jego zdaniem - z perspektywy Federacji Rosyjskiej.
W kwestii polityki obronnej były wicepremier wskazał na "ośmieszanie munduru polskiego żołnierza przez oddawanie hołdu smarkaczom" (chodzi o opisane przez media przypadki, w których oficerowie salutowali byłemu szefowi gabinetu politycznego ministra Bartłomiejowi Misiewiczowi), brak zakupów sprzętu wojskowego, "ośmieszanie MON poprzez wypowiedzi niesprawdzone, kuriozalne" oraz "ubeckie metody" wobec nieposłusznych generałów.
W zakresie polityki zagranicznej, zdaniem Giertycha, interesom Rosji sprzyja konflikt rządu z "Unią, Niemcami, Francją, Czechami, Włochami, Grupą Wyszehradzką oraz najświeższy konflikt z Ukrainą".