Stołeczna policja poinformowała w poniedziałek, że poszukuje sprawcy lub sprawców, którzy w nocy z niedzieli na poniedziałek powybijali szyby w Ośrodku Kultury Muzułmańskiej w Warszawie. Na jego terenie znajduje się meczet. Policja zapewniła, że nikomu nic się nie stało.
O komentarz w tej sprawie był pytany w poniedziałek szef MSWiA. Zwrócił uwagę, że powiadomienie zostało zgłoszone o godz. 6 rano. - Ten obiekt jest objęty monitoringiem, jest chroniony przez firmę. Policja zadziałała wtedy, kiedy została powiadomiona. Mamy nadzieję, że sprawcy tego aktu wandalizmu zostaną szybko ujęci - powiedział.
Podkreślił, żadne zgłoszenie nie jest ignorowane. - Wszyscy są traktowani tak samo przez polską policję - oświadczył. Przypomniał, że wprowadził "wiele narzędzi", które pozwalają na szybszy przepływ informacji między społeczeństwem a policją. - Odwołam się chociażby do krajowej mapy zagrożeń i bezpieczeństwa. Ponad pół miliona zgłoszeń, 44,9 proc. potwierdzeń ze zgłaszanych przez ludzi faktów, zdarzeń, opinii - zaznaczył.
- Zachęcam do tego, żeby nie bagatelizować żadnego zagrożenia. Każde ze zgłoszeń jest przez policję sprawdzane, w tej sposób realnie dbamy o bezpieczeństwo - dodał szef MSWiA.
Ze wstępnych informacji zebranych przez funkcjonariuszy wynika, że pracownik Ośrodka słyszał hałasy około godziny 1 w nocy. - Informacja ta została przekazana do policji dopiero kilka godzin później. W tym czasie sprawca lub sprawcy oddalili się już z tego miejsca - powiedział PAP Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.