Liga po wyborach stała się drugą siłą we włoskim parlamencie, a prawicowy blok, w ramach którego startowała, zdobył najwięcej głosów w wyborach.
"Po ponad 25 latach bitew toczonych jako część wielkiej rodziny Ligi, zaczynam nową wspaniałą przygodę" - napisał Iwobi na Facebooku po zdobyciu mandatu senatora.
Claudio Borghi, jeden z liderów Ligi podkreślił, że wyborów Iwobiego z list tej partii świadczy o tym, że antyimigranckie ugrupowanie nie ma charakteru rasistowskiego.
- Chcę zwrócić uwagę, że pierwszy czarnoskóry senator w historii włoskiej republiki to nasz polityk - powiedział Borghi. To nawiązanie do protestów setek afrykańskich imigrantów, do których doszło we Florencji po zastrzeleniu senegalskiego sprzedawcy przez Włocha. Protestujący oskarżali Ligę o wzmacnianie napięć rasowych w kraju.
Iwobi, należący do partii od 25 lat, pomagał w stworzeniu antyimigranckiego programu ugrupowania, który przewiduje m.in. uproszczenie procedury deportacji imigrantów i odmowę przyjmowania uchodźców uratowanych przez statki organizacji pozarządowych na wodach Morza Śródziemnego.