Reklama

Rosja: Władimir Putin kazał zestrzelić samolot pasażerski

Przed rozpoczęciem zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi Władimir Putin został poinformowany, że porwano samolot pasażerski, na którego pokładzie znajduje się bomba. Rosyjski prezydent wydał rozkaz zestrzelenia maszyny.

Aktualizacja: 12.03.2018 05:05 Publikacja: 11.03.2018 20:40

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

Historia ta pojawiła się w dwugodzinnym filmie "Putin", który udostępniono dziś w rosyjskich mediach społecznościowych. Materiał to element kampanii przed zbliżającymi się wyborami w Rosji.

Władimir Putin otrzymał 7 lutego 2014 roku informację od oficerów o porwanym samolocie pasażerskim. Maszyna wykonywała lot z Charkowa na Ukrainie do tureckiego Stambułu. Służby przekazały prezydentowi, że porywacze domagają się, by maszyna wylądowała w Soczi.

Piloci Boeinga 737-800 otrzymali informację, że jeden z pasażerów wniósł na pokład maszyny bombę. Na pokładzie samolotu znajdowało się 110 pasażerów. W tym czasie na stadionie w Soczi gromadzili się kibice. Na żywo ceremonię otwarcia igrzysk oglądało 40 tysięcy widzów.

Putin poprosił swoich oficerów o proponowane rozwiązanie. W odpowiedzi usłyszał, że protokół przewiduje zestrzelenie maszyny.

- Powiedziałem im: postępujcie zgodne z planem - relacjonował Putin. Kilka minut później rosyjski prezydent pojawił się na stadionie w Soczi w towarzystwie przedstawicieli Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Reklama
Reklama

Po chwili prezydent otrzymał kolejny komunikat w tej sprawie. Jak się okazało alarm był fałszywy. Informację o bombie przekazał pijany pasażer. Maszyna kontynuowała swój lot do Turcji.

Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Trump 2.0 – „największy szkodnik współczesnego świata”
Polityka
Kim Dzong Un w pancernym pociągu. Przywódca Korei Północnej przyjechał do Pekinu
Polityka
Dwoje ministrów Polaków w nowym rządzie Litwy. Z różnych partii. Pokłócą się?
Polityka
Amerykańska Polonia czeka na spotkanie Nawrocki-Trump
Polityka
Rusłan Szoszyn: Spotkanie Nawrocki–Trump. Niech prezydent pamięta o Andrzeju Poczobucie
Reklama
Reklama