Kaczyński poszedł dalej. – Komitet Polityczny na mój wniosek ustalił dzisiaj, że zostanie złożony projekt obniżenia o 20 proc. pensji poselskich – zapowiedział. Mają się też pojawić nowe limity zarobków samorządowców: wójtów, burmistrzów, prezydentów, marszałków i starostów oraz ich zastępców. To wszystko pod jednym hasłem. – Będzie skromniej – zapowiedział prezes PiS.
Lider PiS dodał, że ograniczone zostaną także dodatkowe świadczenia dla pracowników w spółkach Skarbu Państwa. Nie wykluczył, że odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu, by przyjąć nowelizację ustaw obniżających wynagrodzenia. – Społeczeństwo tego nie zaakceptowało. Głos ludu głosem Boga – mówił o premiach Kaczyński.
Kaczyński po raz pierwszy od wybuchu kryzysu wokół premii tak zdecydowanie zabrał głos w sprawie. To próba zamknięcia tematu i wyprowadzenia PiS z głębokiej defensywy. A także reakcja na „Konwój wstydu", ogólnopolską akcję Platformy Obywatelskiej.
To najwyższy czas dla PiS na działania mające uspokoić nastroje wśród wyborców. W najnowszym sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej" PiS ponosi duże straty i zbliża się do poziomu 30 proc.