Paweł Kukiz o umowie z PiS: Trzymamy się nawzajem w szachu

Był taki moment, że wyłem wewnętrznie, że moja obecność w Sejmie nie ma sensu, bo nic nie mogę zrobić. To zmieniło się w momencie podpisania umowy z PiS-em i sytuacji, w której PiS bez wsparcia naszej trójki straciłby władzę - powiedział w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej Paweł Kukiz.

Publikacja: 24.12.2021 16:18

Paweł Kukiz o umowie z PiS: Trzymamy się nawzajem w szachu

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Kukiz mówił w wywiadzie dla PAP m.in., że jest "usilnie" namawiany przez  Jarosława Kaczyńskiego ns start w następnych wyborach parlamentarnych ze wspólnych list z PiS.

Polityk oświadczył, że zgodzi się na to tylko pod warunkiem, że PiS będzie dotrzymywało umów zawartych z nim z czerwcu 2021 o wprowadzaniu "kluczowych" ustaw.

Czytaj więcej

Kukiz: Przez telefon należy mówić to, czego nie trzeba się wstydzić

Kukiz uważa, że część zmian, na których mu zależy, a które mają "porządkować i demokratyzować" kraj, nie jest możliwa do wprowadzenia. Z jednej strony - z powodu obecnego w każdej partii "betonu", a z drugiej - z powodu
"przerażającej ciemnoty ogromnej części obywateli w zakresie obywatelskości, bezlitośnie tłumionej przez ustrój polityczny".

Polityk uważa, że wiele osiągnął po podpisaniu umowy o współpracy z PiS - przede wszystkim "sprawczość".

- Był taki moment, że wyłem wewnętrznie, że moja obecność w Sejmie nie ma sensu, bo nic nie mogę zrobić. To zmieniło się w momencie podpisania umowy z PiS-em i sytuacji, w której PiS bez wsparcia naszej trójki straciłby władzę - stwierdził. - Trzymamy się nawzajem w szachu - ocenił.

Uważa, że dzięki umowie z PiS udało mu się uczynić krok w stronę uniemożliwienia "kupowania posłów" czy odcinania łapowników od publicznych pieniędzy.

Paweł Kukiz zapowiedział, że jego kolejnym celem jest przeforsowanie ustawy, która umożliwi wprowadzenie "bezprogowych referendów lokalnych", które umożliwią odwołanie samorządowców po trzech latach urzędowania.

Kukiz mówił w wywiadzie dla PAP m.in., że jest "usilnie" namawiany przez  Jarosława Kaczyńskiego ns start w następnych wyborach parlamentarnych ze wspólnych list z PiS.

Polityk oświadczył, że zgodzi się na to tylko pod warunkiem, że PiS będzie dotrzymywało umów zawartych z nim z czerwcu 2021 o wprowadzaniu "kluczowych" ustaw.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw