Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 8361 nowych zakażeniach. Dla porównania dzień wcześniej zakażeń było 6265. Tak wysokich wyników jak obecnie nie notowano w Polsce od wiosny.
Poseł Konfederacji Artur Dziambor zapowiedział, że jego ugrupowanie nie będzie namawiać społeczeństwa do przyjmowania szczepionki przeciw COVID-19. - Mówimy sympatykom, by poważnie podchodzili do swojego zdrowia. Każdy ma swoją wolną wolę, a szczepionki nie są obowiązkowe. Każdy powinien sam zdecydować, czy zaszczepienie się jest dla niego dobre - powiedział w rozmowie z RMF FM.
Czytaj więcej
Choć liczba chorych na Covid-19 codziennie idzie w górę, rząd nie planuje wprowadzenia obostrzeń na Wszystkich Świętych.
Dopytywany przez Roberta Mazurka, czemu politycy Konfederacji nie przyznają się do tego, że sami przyjęli szczepionkę, Dziambor odpowiedział, że "dbają o to, by nie rozmawiać o tym, kto ma grzybicę, kto ma łupież, a kto się na co szczepi".
- To jest coś, co dotychczas nie było wiedzą publiczną. Stało się nagle wiedzą publiczną, w momencie gdy pojawił się koronawirus - powiedział.