Polityk ocenił, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest wciąż bardzo napięta i trudno ocenić, jak się rozwinie.
- Według naszych informacji na Białorusi nadal lądują samoloty z imigrantami - mówił Przydacz.
Wiceminister uważa, że celem Aleksandra Łukaszenki jest destabilizacja Unii Europejskiej, a dopóki w Polsce temat imigrantów będzie "wzbudzał sensację", dotąd białoruski prezydent będzie ściągał migrantów i próbował "przepchnąć" ich na teren Polski.
Czytaj więcej
W poniedziałek dyrektor wykonawczy Fronteksu Fabrice Leggeri wizytował granicę polsko-białoruską w rejonie objętym stanem wyjątkowym. Celem wizyty była ocena reakcji Polski na sytuację na granicy.
Przydacz poinformował, że polskie placówki otrzymały polecenie, aby, wykorzystując media społecznościowe i zagraniczne, informować o tym, że polska granica jest niedostępna.