Kuźmiuk odniósł się do sporu między Polską, a instytucjami europejskimi.
- Gdyby spróbować się dostosować do życzeń Komisji Europejskiej, to należałoby ingerować w niezależność systemu sprawiedliwości w Polsce, w tym także Sądu Najwyższego, co jest nie do przyjęcia w polskim systemie prawnym. Przypomnę, że Polska odpowiedziała na wystąpienie Komisji Europejskiej obszernymi wyjaśnieniami. Zobowiązaliśmy się w nich do likwidacji Izby Dyscyplinarnej, ale oczywiście taka decyzja musi przejść normalną ścieżkę legislacyjną. Rząd miał nadzieję, że KE rozumie jak tworzy się prawo w Polsce, że ta procedura wymaga czasu. Natomiast komisarz Paolo Gentiloni uznał, że Polska nie wykonuje zaleceń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej na pstryknięcie palców i zdecydował się wystąpić z wnioskiem o karę dla Polski - wyjaśnił europoseł.