Amber Gold: Przesłuchanie Rostowskiego. Ostra wymiana zdań z Wassermann

Komisja śledcza ds. Amber Gold przesłuchała dziś byłego ministra finansów w rządzie PO-PSL Jana Vincenta-Rostowskiego. - Służby skarbowe nie mogły zapobiec oszustwom Amber Gold - powiedział.

Aktualizacja: 18.07.2018 20:32 Publikacja: 18.07.2018 19:32

Amber Gold: Przesłuchanie Rostowskiego. Ostra wymiana zdań z Wassermann

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Przesłuchanie Rostowski rozpoczął od krótkiego oświadczenia, w którym powiedział: "Ja tylko chce powiedzieć, że wtedy, kiedy Platforma Obywatelska rządziła, kiedy ja i wielu kolegów piastowaliśmy wysokie funkcję w państwie, to dla nas najważniejszą podstawą działania nasze była konstytucja, ustawy zgodne z tą konstytucją i praworządność. Tego niestety dzisiaj nie można powiedzieć".

Na te słowa zareagowała przewodnicząca Komisji Małgorzata Wassermann. - Dla nas najważniejsze jest to, żeby był porządek, żeby była uczciwość, sprawiedliwość, żeby przestępcy byli w więzieniach, a ludzie niewinni nie dostawali politycznych wyroków - odpowiedziała posłanka PiS. Wypowiedź Wassermann krótko skomentował były minister. - Aby to było możliwe potrzebna jest praworządność - odpowiedział Rostowski.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"