Sąd Najwyższy w czwartek zawiesił obowiązywanie niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym (dotyczących przechodzenia sędziów w stan spoczynku) i skierował pytanie w ich sprawie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Michał Laskowski, rzecznik SN, wyjaśniał, że pytania Sądu Najwyższego do TSUE dotyczą "14 sędziów przeniesionych ustawą w stan spoczynku" (wśród nich znajduje się m.in. I prezes SN Małgorzata Gersdorf). Sąd Najwyższy zwrócił się do TSUE w ramach tzw. pytań prejudycjalnych. Kancelaria Prezydenta wydała już oświadczenie, w którym ocenia działania SN jako "bezskuteczne".
Przeczytaj: Rzecznik SN: Przejście sędziów w stan spoczynku zawieszone
- Gratuluję Sądowi Najwyższemu zarówno odwagi jak i mądrości, bo to było zachowanie i odważne i mądre. Nawet napisałam tweeta, że demokracja nie umiera w ciemności, umiera kiedy brakuje odwagi, żeby jej bronić - skomentowała w programie "Tłit WP" Katarzyna Lubnauer. - Rzeczywiście to, z czym mieliśmy do czynienia w wykonaniu Sądu Najwyższego, to obrona demokracji - dodała.
Według szefowej Nowoczesnej, Prawo i Sprawiedliwość chciało "doprowadzić do sytuacji, w której byłoby już po ptokach". - W której już oczyściliby Sąd Najwyższy z wszystkich sędziów, których sobie nie życzyli, tych, którzy skończyli 65 lat, łącznie z prezes Gersdorf, nie czekając na wyrok Trybunału Sprawiedliwości - mówiła.