Zandberg ws. RPO: Liczy się tylko doraźna, partyjna szarpanina

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego na temat sprawowania funkcji przez RPO po wygaśnięciu jego kadencji to „decyzja-kuriozum, podważająca instytucjonalną stabilność państwa polskiego” - ocenił Adrian Zandberg z partii Razem.

Aktualizacja: 15.04.2021 18:38 Publikacja: 15.04.2021 18:12

Adrian Zandberg

Adrian Zandberg

Foto: Fotorzepa/ Jakub Mikulski

Trybunał Konstytucyjny orzekł dziś, że Adam Bodnar, którego kadencja jako RPO skończyła się we wrześniu ubiegłego roku, nie może sprawować swojej funkcji. Przepis wejdzie w życie za 3 miesiące, ponieważ już w czwartek został opublikowany w Dzienniku Ustaw.

Dowiedz się więcej: Trybunał wydał wyrok na Rzecznika Praw Obywatelskich

Oznacza to, że jeśli do tego momentu Sejm i Senat nie wybiorą nowego rzecznika Praw Obywatelskich, urząd ten pozostanie nieobsadzony.

„Przy al. Szucha podjęto decyzję-kuriozum, podważającą instytucjonalną stabilność państwa polskiego. Ale o konsekwencjach najwyraźniej nie pomyślano. Liczy się tylko doraźna, partyjna szarpanina” - skomentował Adrian Zandberg z partii Razem.

Trybunał Konstytucyjny orzekł dziś, że Adam Bodnar, którego kadencja jako RPO skończyła się we wrześniu ubiegłego roku, nie może sprawować swojej funkcji. Przepis wejdzie w życie po 3 miesiącach od opublikowania w Dzienniku Ustaw.

Oznacza to, że jeśli do tego momentu Sejm i Senat nie wybiorą nowego rzecznika Praw Obywatelskich, urząd ten pozostanie nieobsadzony.

Poseł Lewicy na swoim koncie na Facebooku podziękował Adamowi Bodnarowi za jego działalność. „Swoją wrażliwością na krzywdę, pracą na rzecz zwykłych ludzi postawił pan wysoko poprzeczkę przyszłym RPO” - podkreślił.

Podobnego zdania jest inny poseł z partii Razem, Maciej Konieczny. „Wyrok jest oczywiście kuriozalny i pokazuje, jak bardzo PiS boi się niezależnych instytucji, które władzę kontrolują i patrzą jej na ręce” - ocenił.

„Dlatego potrzebujemy bezkompromisowego Rzecznika, który nigdy przed władzą nie ugnie karku. Potrzebujemy Piotra Ikonowicza na stanowisku RPO” - dodał Konieczny. Ikonowicz, zgłoszony przez Lewicę, jest jednym z trzech kandydatów na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, obok posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego oraz Sławomira Patyry, zaproponowanego przez Koalicję Obywatelską.

Trybunał Konstytucyjny orzekł dziś, że Adam Bodnar, którego kadencja jako RPO skończyła się we wrześniu ubiegłego roku, nie może sprawować swojej funkcji. Przepis wejdzie w życie za 3 miesiące, ponieważ już w czwartek został opublikowany w Dzienniku Ustaw.

Dowiedz się więcej: Trybunał wydał wyrok na Rzecznika Praw Obywatelskich

Oznacza to, że jeśli do tego momentu Sejm i Senat nie wybiorą nowego rzecznika Praw Obywatelskich, urząd ten pozostanie nieobsadzony.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
U Donalda Tuska stwierdzono zapalenie płuc
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje