LiD apeluje, by prezydent zajął się konstytucją

Politycy lewicy zaapelowali do prezydenta o powołanie Rady Konstytucyjnej, która dokonałaby przeglądu przepisów konstytucyjnych. Premier Donald Tusk uważa, że powołanie takiego gremium przy prezydencie to bardzo dobry pomysł.

Publikacja: 28.02.2008 04:44

– Nas, polityków, stać na to, żeby zacząć poważnie rozmawiać na ten temat – komentował szef rządu inicjatywę LiD. Nie jest ona zresztą nowa. Po raz pierwszy politycy lewicy wystąpili z taką propozycją do prezydenta już w ubiegłym roku.

– Niestety, nie doczekaliśmy się reakcji ze strony Pałacu Prezydenckiego – żali się „Rz” Jolanta Szymanek-Deresz z LiD.

Wczoraj lewica ponowiła swój apel o powołanie Rady Konstytucyjnej złożonej z byłych prezydentów, byłych i obecnych marszałków i wicemarszałków obu izb parlamentu, a także prezesów Trybunału Konstytucyjnego, rzeczników praw obywatelskich i szefów obecnych klubów parlamentarnych.

Na razie Kancelaria Prezydenta nie przedstawiła stanowiska głowy państwa w tej sprawie.

Pomysł powołania rady ekspertów, którzy przygotowaliby ewentualne zmiany w konstytucji, podoba się też PSL. Choć ludowcy uważają, że lepiej, aby takie gremium powstało przy Sejmie, a ekspertów do niego delegowały wszystkie kluby. – Dopiero po pracach ekspertów na temat zmian w konstytucji mogą wypowiadać się politycy – uważa Janusz Piechociński, wiceprezes PSL.

Większość parlamentarzystów jest zgodna, że obecna konstytucja wymaga poprawy. Sęk w tym, że każde ugrupowanie ma na to własny pomysł. PO chciałaby zmieniać relacje między ośrodkami władzy, PiS wolałoby napisać konstytucję od nowa, a lewica i PSL ograniczyłyby się raczej do kosmetycznych poprawek.

Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl