Lewicowi politycy z Śródmieścia są niezadowoleni nie tylko z kandydowania Wojciecha Olejniczaka, ale i ze stołecznych władz Sojuszu, które chcą zaskarżyć do sądu o łamanie statutu partii.
- W minionym tygodniu Jerzy Budzyn, przewodniczący klubu radnych SLD, ostro krytykował kandydaturę Olejniczaka, którego warszawska konwencja lewicy pod koniec listopada zarekomendowała władzom partii jako kandydata na urząd prezydenta. Twierdził, że lepszym kandydatem byłby prof. Kołodko, z którym już prowadzi rozmowy - mówi WPROST24 pragnący zachować anonimowość informator z SLD.