Posłowie obniżają swoje wydatki

Wokół Sejmu ma nie być płotu, a posłowie mają dostać w przyszłym roku o 500 zł mniejszą niż planowano podwyżkę ryczałtów na utrzymanie biur. Takie poprawki do swojego budżetu zaproponowała Kancelaria Sejmu. Zaakceptowali je posłowie z Komisji Regulaminowej.

Publikacja: 30.11.2007 04:48

Szefowa kancelarii Wanda Fidelus-Ninkiewicz zaproponowała oszczędności sięgające 19 mln zł.

– To dobrze, że kancelaria sama wskazała, gdzie można oszczędzić bez szkody. Zawsze to lepiej, by instytucja sama szukała cięć, niż gdybyśmy grzebali w planach wydatków – ocenia Jerzy Budnik z PO, szef Komisji Regulaminowej.

To, że budżet Kancelarii Sejmu zostanie przez posłów mocno okrojony, było niemal pewne.

Plany finansowe kancelarii na 2008 rok opiewały na kwotę 420,4 mln zł. Oznaczało to aż 19-procentowy wzrost w stosunku do wydatków w obecnym roku. Tak duży wzrost wydatków zaplanowało niewiele instytucji państwowych.

– Jeśli deklaruje się chęć szukania oszczędności, jest jasne, że cięcia trzeba zacząć od siebie – mówi Budnik. I tak w przyszłym roku wokół Sejmu nie tylko ma nie być ogrodzenia za 5,5 mln zł, ale posłowie dostaną nie 13 tys. 150 zł miesięcznego ryczałtu na biuro, lecz o 500 zł mniej. Nie będą też mieć możliwości rozliczania przejazdów taksówkami po Warszawie i otrzymają o 100 zł mniej niż planowano na ewentualny wynajem mieszkania w stolicy.

2,2 mln zł oszczędności da z kolei ograniczenie ich podróży służbowych po kraju. Kancelaria postanowiła też zrezygnować z części planowanych wcześniej remontów. – Obawiam się, że w Komisji Finansów na tych oszczędnościach się nie skończy – mówi Budnik. Bo choć budżet Sejmu został wczoraj zmniejszony do 401,5 mln zł, to i tak jego wzrost ciągle pozostaje jednym z wyższych w administracji.

Obniżenie swoich planów budżetowych o 2,2 mln zł zaproponowała też Kancelaria Senatu.

Polityka
Kampania w cieniu wojny na Wschodzie
Polityka
Dyrektor NASK: Afera z reklamami atakującymi konkurentów Rafała Trzaskowskiego to może być prowokacja
Polityka
„Ukraść wybory, dokonać ogromnej manipulacji”. Jarosław Kaczyński mówi o nadużyciach w kampanii
Polityka
Afera ze spotami wyborczymi. Prezydent Andrzej Duda chce informacji od ABW
Polityka
Wieczór i poranek wyborczy „Rzeczpospolitej” w rp.pl