Kaczmarek uważa, że to Ziobro "wrobił" go w sprawę spotkania z Ryszardem Krauze w hotelu "Marriot".
Były minister MSWiA zapewnił, że do polityki wszedł na prośbę "swego przyjaciela" Jarosława Kaczyńskiego.
– To dla niego zrezygnowałem częściowo z pracy i z rodziny - oświadczył. Podkreślił, że wielokrotnie zwracał uwagę na nieprawidłowości rządów PiS.
– Cel rządów PiS był dobry, ale środki do osiągnięcia tego celu były źle - dodał.
Kaczmarek przygotował książkę "Cena władzy".