Czarzasty do lewicy: poprzyjcie weto

Już za tydzień Sejm przyjmie ustawę medialną forsowaną przez PO i PSL. Jeżeli prezydent zawetuje ten dokument, to bez posłów lewicy ustawa przepadnie.

Publikacja: 17.04.2008 04:34

Czarzasty do lewicy: poprzyjcie weto

Foto: Rzeczpospolita

Tymczasem w mediach pojawiają się informacje, że lewicy w sprawach medialnych doradza Włodzimierz Czarzasty, jeden z bohaterów afery Rywina. Czarzasty, były działacz ZSP i PZPR, a obecnie członek SLD, szef stowarzyszenia „Ordynacka” i właściciel wydawnictwa Muza, jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych polityków lewicy. Jego nazwisko działa na media jak płachta na byka. Natychmiast wypominają, że Czarzasty został wymieniony w raporcie Zbigniewa Ziobry jako członek tzw. grupy trzymającej władzę.

Ale w SLD Czarzasty ma grono zwolenników. Podczas sondażowego głosowania, kto mógłby zostać szefem partii, które przeprowadziła organizacja SLD Warszawa-Śródmieście, jego nazwisko zostało wymienione obok Grzegorza Napieralskiego, Włodzimierza Cimoszewicza i Wojciecha Olejniczaka. W partii rozeszła się pogłoska, że Czarzasty będzie się ubiegał o stanowisko szefa mazowieckiego Sojuszu podczas majowego zjazdu organizacji.

Nie będę walczył o żadną funkcję w SLD. Wolę podglądać ptaki

On sam jednak twierdzi, że żadne stanowiska go nie kuszą. – Jestem zapalonym obserwatorem ptaków, właśnie wróciłem znad Narwi i Biebrzy, gdzie podglądałem bataliony – mówi. – A jak się jest przewodniczącym, to na pielęgnację takich pasji nie ma czasu.Czarzasty pozostaje politykiem tylnego szeregu, ale lidera partii Wojciecha Olejniczaka potrafi doprowadzić do białej gorączki. Otwarcie krytykował LiD w czasach, gdy przewodniczący wychwalał tę koalicję. A gdy Olejniczak ogłosił koniec LiD, Czarzasty rozsyłał działaczom Sojuszu esemesy z sugestią, że decyzję tę podjął w rzeczywistości Sławomir Sierakowski i to on będzie teraz rządził Sojuszem, m.in. ustalał skład Rady Krajowej.

– Rozsyłałem te esemesy, bo uważałem, że to jest dowcipne – śmieje się Czarzasty.

– Ale nie wszyscy mają poczucie humoru.

Józef Oleksy uważa, że Czarzasty jest niespełniony politycznie i chętnie odegrałby dużą rolę w SLD. Sam Czarzasty doskonale jednak zdaje sobie sprawę, że na razie, dopóki afera Rywina jest ciągle żywa, wielkiej kariery nie zrobi. Uważa jednak, iż na mediach się zna i mógłby doradzać w tej sprawie. Zarzeka się, że nie pracował przy ustawie medialnej lewicy. – Ale gdybym miał coś podpowiadać SLD, to uważam, że nasi posłowie powinni poprzeć weto prezydenta, bo po przyjęciu ustawy PO zrobi z mediami publicznymi, co zechce – mówi Czarzasty.

Tymczasem w mediach pojawiają się informacje, że lewicy w sprawach medialnych doradza Włodzimierz Czarzasty, jeden z bohaterów afery Rywina. Czarzasty, były działacz ZSP i PZPR, a obecnie członek SLD, szef stowarzyszenia „Ordynacka” i właściciel wydawnictwa Muza, jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych polityków lewicy. Jego nazwisko działa na media jak płachta na byka. Natychmiast wypominają, że Czarzasty został wymieniony w raporcie Zbigniewa Ziobry jako członek tzw. grupy trzymającej władzę.

Pozostało 80% artykułu
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię