PiS-owski spec od PR odpowiedzialny za wizerunek Lecha Kaczyńskiego ma zapewnione miejsce na liście kandydatów do europarlamentu. Prezydent wyraził zgodę na jego odejście z Kancelarii.
– To prawda – potwierdza naszą informację Michał Kamiński. – Taka zresztą była umowa, że do Kancelarii Prezydenta idę tylko na dwa lata, a potem będę mógł wrócić do Brukseli.
Ale jego partyjni koledzy są oburzeni. – Kamiński został sprowadzony do Warszawy, żeby poprawić wizerunek prezydenta. Nic nie zrobił, sondaże prezydenta nawet nie drgnęły, ale on w nagrodę będzie mógł ponownie kandydować do Parlamentu Europejskiego – żali się jeden z polityków PiS, który sam ma ochotę przenieść się do Brukseli. – Ale nie mam szans, mnie nie dopuszczą na listę – dodaje rozżalony.
Z naszych informacji wynika, że w PiS lista osób chętnych do europarlamentu jest bardzo długa. Do kandydowania przymierza się Anna Fotyga, obecna szefowa Kancelarii Prezydenta. Porzuciła Brukselę, żeby zostać ministrem spraw zagranicznych w rządach PiS. Za rok chciałaby wrócić na europejskie salony.
Do kandydowania przymierza się również Anna Fotyga, która też była już europosłanką