Reklama

Sebastian Wierzbicki: Jedna lista lewicy? To nierealne

- Projekt utworzenia jednej wspólnej listy lewicy uważam za nierealny - mówi nam przewodniczący warszawskiego SLD, Sebastian Wierzbicki.

Aktualizacja: 01.12.2018 11:35 Publikacja: 01.12.2018 11:23

Sebastian Wierzbicki

Sebastian Wierzbicki

Foto: Materiały prasowe

Rzeczpospolita: Z czego wynika Pana postawa wobec przewodniczącego Włodzimierza Czarzastego? Niektórzy Pana koledzy twierdza, że Pana krytyka wynika z rozżalenia tym, że w Warszawie nie doszło do koalicji z PO?

Sebastian Wierzbicki: Nasze rozżalenie wynika z tego, że wyborcy lewicy w Warszawie zostali praktycznie pozbawieni swojej reprezentacji w samorządzie. Że mamy tylko jedną radną w Radzie Miasta i kilku w radach dzielnic. A mogło być inaczej. Gdyby Włodzimierz Czarzasty nie zablokował możliwości współpracy w ramach Koalicji Obywatelskiej, to dziś mielibyśmy silny klub SLD w Radzie Miasta, wiceprezydenta a także radnych i wiceburmistrzów w dzielnicach. Tak jak w Łodzi. Od początku mówiliśmy, że przy takiej polaryzacji sceny politycznej i metodzie d’Hondta nasz samodzielny start jako SLD jest z góry skazany na porażkę. Włodzimierz Czarzasty się uparł i mamy tego efekty.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
PiS hojne dla Telewizji Republika. Partyjna centrala zapłaciła za spoty
Polityka
Nawrocki: Rozmawiałem z Trumpem o rozszerzeniu komponentu żołnierzy USA w Polsce
Polityka
Krzysztof Bosak: Konfederacja może pozyskać jeszcze znacznie więcej wyborców, niż mamy w tej chwili
Polityka
Minister kultury: Jeśli Izrael będzie na Eurowizji, Polska powinna się wycofać
Reklama
Reklama