- Uważam, że gdyby ten pomysł ministra Czumy zamienić w coś co jest bardziej europejskie i realistyczne, a nie amerykańskie, to może być dobry efekt.

Marszałek przytoczył przykład ustawy o obronie miru domowego, który istnieje w wielu krajach europejskich. - We Francji także, oznacza łatwy dostęp (może nie do typowej broni, z której się strzela, zabija ostrą amunicją), ale do innego typu urządzeń, które pozwalają obezwładnić napastnika, który wtargnie na teren mojego domu, będzie groził mojej kobiecie, moim dzieciom. Do tego każdy mężczyzna powinien mieć prawo. To nie musi być broń klasyczna. Są różne systemy – paralizatory, wielkie plastikowe kule, które obezwładniają. Jest duże urządzenie strzelające, którego nikt na zabawę nie weźmie - mówił Komorowski w "Kontrwywiadzie" RMF FM.