Reklama

Lista Chlebowskiego znika

PO nie ujawnia nowego rejestru aktywów posłów i senatorów. Zbada je zespół klubu

Publikacja: 25.03.2009 04:06

Zbigniew Chlebowski

Zbigniew Chlebowski

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

W Klubie PO powstanie zespół, który będzie sprawdzał, czy może zachodzić konflikt interesów pomiędzy działalnością posłów lub senatorów w parlamencie i poza nim – poinformował szef Klubu Platformy Zbigniew Chlebowski. W zespole ma działać pięć osób.

To efekt afery związanej z senatorem Tomaszem Misiakiem. Parlamentarzysta pracował przy specustawie stoczniowej, dzięki której jego firma otrzymała intratne zlecenie.

Nie wiadomo natomiast, co dalej z tzw. listą Chlebowskiego, czyli spisem parlamentarzystów PO, którzy mają udziały lub akcje spółek. Miała być znana w tym tygodniu. Chlebowski pytany przez dziennikarzy, kiedy zostanie udostępniona opinii publicznej, odparł, że informacje te są dostępne w oświadczeniach majątkowych parlamentarzystów.

W PO można usłyszeć, że ta lista nigdy nie zostanie upubliczniona. Protestować mieli przeciwko temu parlamentarzyści, którzy mają udziały w firmach. Ich zdaniem opublikowanie spisu byłoby jednoznaczne z napiętnowaniem ich jako złodziei.

Posłowie i senatorowie PO nie chcą także wyzbywać się swoich udziałów, chociaż apelował o to premier Donald Tusk. Na konferencji prasowej zasugerował, by zrobili to natychmiast. Rząd chce powołać specjalny fundusz powierniczy, który miałby zarządzać tymi aktywami.

Reklama
Reklama

– Nie ma dzisiaj szybkiej i prostej możliwości zmuszenia parlamentarzystów do wyzbycia się akcji czy udziałów – mówił wczoraj Zbigniew Chlebowski. Podkreślił, że szanuje „pryncypialne” stanowisko premiera w tej sprawie.

Premier poinformował natomiast, że w tym tygodniu będzie przekonywał prezesa PSL Waldemara Pawlaka do poparcia przygotowanego przez PO projektu ustawy o czasowym wstrzymaniu finansowania partii politycznych z budżetu. Ludowcy się na to nie zgadzają, podobnie jak politycy PiS i SLD.

W Klubie PO powstanie zespół, który będzie sprawdzał, czy może zachodzić konflikt interesów pomiędzy działalnością posłów lub senatorów w parlamencie i poza nim – poinformował szef Klubu Platformy Zbigniew Chlebowski. W zespole ma działać pięć osób.

To efekt afery związanej z senatorem Tomaszem Misiakiem. Parlamentarzysta pracował przy specustawie stoczniowej, dzięki której jego firma otrzymała intratne zlecenie.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński mówił o strategii PiS na jesień. Co ujawnił?
Polityka
Sondaż: Czy Karol Nawrocki będzie dobrym, czy złym prezydentem?
Polityka
Jan Maria Jackowski o prezydenturze Andrzeja Dudy: Niewiele wiemy w kluczowej sprawie
Polityka
Ryszard Petru apeluje do rządu o „zryw gospodarczy”. „Jako antyPiS przegramy”
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama