Zbigniew Ziobro oskarża Kalisza

Europoseł PiS złożył wniosek o odebranie immunitetu politykowi SLD. Powód? Miał go zniesławić

Publikacja: 12.11.2009 02:14

Zbigniew Ziobro i Ryszard Kalisz

Zbigniew Ziobro i Ryszard Kalisz

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Zbigniew Ziobro ma za złe Ryszardowi Kaliszowi, że kilkakrotnie mówił, iż były minister sprawiedliwości złamał prawo, pokazując akta dotyczące sprawy mafii paliwowej prezesowi PiS. – Wskazywał nawet konkretny przepis. Twierdził, że dopuściłem się przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień, za które grożą nawet trzy lata więzienia – oburza się Ziobro.

Przypomina, że 5 listopada Prokuratura Okręgowa w Płocku umorzyła postępowanie w tej sprawie i nie znalazła dowodów na popełnienie przez niego przestępstwa.

Ziobro przypomina też sprawę doktora G. Były minister sprawiedliwości musi przeprosić lekarza za zdanie: „Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie”. Europoseł podkreśla, że on nigdy nie przesądzał, czy doktor G. popełnił przestępstwo. A i tak został ukarany. – Tymczasem poseł Kalisz oskarżał mnie wprost o popełnienie przestępstwa, wskazywał nawet konkretny przepis – wytyka.

[wyimek]Były minister wytyka Kaliszowi słowa dotyczące sprawy akt mafii paliwowej[/wyimek]

W prywatnym akcie oskarżenia i we wniosku do Sejmu o zgodę na pociągnięcie Kalisza do odpowiedzialności karnej Ziobro przypomina trzy wypowiedzi polityka Sojuszu. Pierwsza – z 5 lipca 2008 w TVN 24: „pan minister Ziobro dokonał czynu zabronionego o bardzo dużej szkodliwości społecznej z art. 231 kodeksu karnego, to jest po prostu przekroczenie uprawnień”.

7 lipca powtórzył to stwierdzenie w Superstacji, dodając, że przestępstwo Ziobry było „ewidentne”. 11 listopada wypowiadał się w podobnym tonie w TVN 24.

Ziobro uważa, że wypowiedź Ryszarda Kalisza miała na celu poniżenie go w oczach opinii publicznej oraz „naraziła go na utratę zaufania potrzebnego do sprawowania mandatu posła na Sejm RP oraz prowadzenia działalności publicznej”.

Nie udało nam się skontaktować z Ryszardem Kaliszem. W jego obronie staje rzecznik prasowy Klubu SLD Tomasz Kalita.

– Ziobro zarządzał wymiarem sprawiedliwości w sposób przypominający trzeci świat. Trzeba było go piętnować. Robił to nie tylko Kalisz. Niech Ziobro pozwie dziesiątki osób, które go krytykowały za te kuriozalne rządy, także za sprawę udostępnienia akt mafii paliwowej Jarosławowi Kaczyńskiemu – mówi Kalita.

Zbigniew Ziobro ma za złe Ryszardowi Kaliszowi, że kilkakrotnie mówił, iż były minister sprawiedliwości złamał prawo, pokazując akta dotyczące sprawy mafii paliwowej prezesowi PiS. – Wskazywał nawet konkretny przepis. Twierdził, że dopuściłem się przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień, za które grożą nawet trzy lata więzienia – oburza się Ziobro.

Przypomina, że 5 listopada Prokuratura Okręgowa w Płocku umorzyła postępowanie w tej sprawie i nie znalazła dowodów na popełnienie przez niego przestępstwa.

Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"