Nowa frakcja, w kuluarach PiS okrzyknięta mianem drużyny wodza, rządzi dziś partią.
– Jarosław Kaczyński chce, by ta ekipa była arką, na bazie której odświeży PiS – mówi „Rz” członek władz partii.
Kto ją tworzy? Zdaniem naszych informatorów, posłów PiS, w skład nowej frakcji weszła część członków dawnego zakonu PC, m.in.: Przemysław Gosiewski i Joachim Brudziński. A także osoby niezwiązane z rywalizującymi ze sobą grupami muzealników, ziobrowców, młodych czy spin doktorów. W tym gronie nasi rozmówcy wymieniają m.in. Aleksandrę Natalli-Świat, Grażynę Gęsicką, Joannę Kluzik-Rostkowską i Mariusza Błaszczaka, rzecznika partii.
– Różne rzeczy ludzie opowiadają. Nie ma czegoś takiego. Drużyna wodza to raczej u Tuska, kto nie z nim, ten odpada – ucina Błaszczak.
– Zachęcałbym ludzi, którzy opowiadają takie dyrdymały, by wzięli się do pracy. Czekają nas wybory samorządowe i prezydenckie. Nie ma żadnych frakcji, jest jedna partia i jeden wódz – ucina Joachim Brudziński, przewodniczący zarządu głównego.