Korwin-Mikke i jego WiP

Wolność i Praworządność to nowa partia Janusza Korwin-Mikkego. Chce być prawicową alternatywą dla PO i PiS

Publikacja: 01.12.2009 02:17

Janusz Korwin-Mikke spalił wczoraj przed Uniwersytetem Warszawskim flagę Unii Europejskiej

Janusz Korwin-Mikke spalił wczoraj przed Uniwersytetem Warszawskim flagę Unii Europejskiej

Foto: Fotorzepa, Dariusz Golik Dariusz Golik

Około 50 osób zebrało się wczoraj przed budynkiem Uniwersytetu Warszawskiego, by spalić dwie flagi Unii Europejskiej.

To jedna z pierwszych inicjatyw nowej partii Wolność i Praworządność (WiP), którą utworzył były lider Unii Polityki Realnej Janusz Korwin-Mikke. Polityk tłumaczy, skąd pomysł na taki happening:

30 listopada to ostatni dzień polskiej suwerenności. Wraz z wejściem w życie traktatu lizbońskiego naszym suwerenem staje się Bruksela, a Sejm na Wiejskiej staje się sejmikiem lokalnym. Chciał więc „uczcić” ten smutny dzień.

Dodaje, że od 1 grudnia Unia staje się państwem i jej flaga będzie chroniona, a WiP jako partia prawicowa ma szacunek dla prawa i będzie go przestrzegać.

Nowa formacja chciałaby się stać alternatywą dla PO i PiS. Do tej pory zapisało się do niej ok. 350 osób. Korwin-Mikke, od 20 lat związany z UPR, wyjaśniał, dlaczego się z nią rozstał. – UPR stała się partią zbyt ideologiczną. Nie miała szans przyciągnąć więcej wyborców niż 1 – 2 proc. – mówi „Rz”.

Według niego Wolność i Praworządność stanie się szeroką platformą, wokół której zgromadzą się ludzie o prawicowych poglądach. Chce współpracować z różnymi stowarzyszeniami oraz przedstawicielami małego i średniego biznesu. Najbliższe plany? – Po dojściu do władzy chcemy tych durniów, którzy teraz rządzą Polską, wsadzić do więzienia – deklaruje Korwin-Mikke.

Politolog Rafał Chwedoruk nie wróży WiP sukcesu. – Janusz Korwin-Mikke jest zbyt wyrazisty, czym zraża do siebie wyborców – mówi.

– W Polsce miejsce partii konserwatywno-liberalnej zajęły już PO i PiS. Przejmując zresztą część postulatów UPR.

– Te partie z prawicą nie mają nic wspólnego – oburza się Korwin-Mikke.

Około 50 osób zebrało się wczoraj przed budynkiem Uniwersytetu Warszawskiego, by spalić dwie flagi Unii Europejskiej.

To jedna z pierwszych inicjatyw nowej partii Wolność i Praworządność (WiP), którą utworzył były lider Unii Polityki Realnej Janusz Korwin-Mikke. Polityk tłumaczy, skąd pomysł na taki happening:

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne