Wykonujący obowiązki głowy państwa Bronisław Komorowski poprosił rząd o przygotowanie narodowej strategii wyjścia z Afganistanu. – Zakładamy, że w 2011 r. zacznie się proces zmniejszania polskiego zaangażowania militarnego w Afganistanie z perspektywą zakończenia udziału w misji w 2012 r. – stwierdził wczoraj po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego marszałek Sejmu.
W posiedzeniu RBN w całości poświęconemu sytuacji w Afganistanie uczestniczyli m.in. premier Donald Tusk, wicepremier Waldemar Pawlak (PSL), szef SLD Grzegorz Napieralski i prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Nie było większych różnic zdań – stwierdził Komorowski.
Jeszcze przed spotkaniem Jarosław Kaczyński krytycznie ocenił zajmowanie się tym tematem teraz: – Sprawa wyjścia polskiego wojska z Afganistanu powinna być rozważana bez wyborczego napięcia.
Samą zaś propozycję wycofania wojsk ocenił: – To nic nowego. To jest plan prezydenta USA Baracka Obamy z 1 grudnia 2009 r., który został przyjęty przez różne państwa.
Analizę sytuacji w Afganistanie wczoraj rano przedstawił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej. – Sytuacja w Afganistanie systematycznie się pogarsza i grozi katastrofą strategiczną NATO – powiedział. Ocenił też, że zadania, jakie na siebie wzięła Polska, przerastają możliwości naszego kontyngentu.