Prezes PiS w sprawie Blidy

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zeznaje przed sejmową komisją wyjaśniającą śmierć posłanki SLD Barbary Blidy.

Aktualizacja: 29.07.2010 04:25 Publikacja: 28.07.2010 09:45

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Chcę bardzo mocno podkreślić, żeby to było w protokole, że nie było żadnej sprawy Barbary Blidy - powiedział przed komisją Jarosław Kaczyński.

Kaczyński dodał, że nazwisko Blidy pojawiło się na marginesie sprawy węglowej i nie było przedmiotem szczególnego zainteresowania. - Krótko mówiąc, gdzieś tam mignęło - zaznaczył świadek i dodał, że w sprawie tej pojawiło się też wiele innych nazwisk.

Były premier dodał, że ze sprawą nieprawidłowości w handlu węglem na Śląsku zetknął się po raz pierwszy w połowie lat 90. - O sprawie nadużyć w sferze handlu węglem usłyszałem w połowie lat 90. od mojego śp. brata, który był wówczas szefem NIK - powiedział Kaczyński. Dodał jednak, że była to wtedy ogólna wiedza - że coś złego się dzieje w tej dziedzinie, ale wiedza ta "nie była skonkretyzowana".

Kaczyński zeznał, że przed zatrzymaniami w związku z tzw. aferą węglowa sugerował, by kobiet nie zakuwać w kajdanki. - Prosiłem, żeby w stosunku do kobiet nie stosować tego wyprowadzenia w kajdankach, uważałem to za bezzasadne - powiedział były premier.

[srodtytul]Była rozmowa czy nie było?[/srodtytul]

Członkowie komisji chcą wyjaśnić rozbieżności między zeznaniami ówczesnego szefa rządu a zeznaniami Zbigniewa Ziobry, złożonymi przez obydwu polityków w łódzkiej prokuraturze podczas śledztwa dotyczącego śmierci posłanki.

Rozbieżności dotyczą spotkania, które odbyło się kilkanaście dni przed próbą aresztowania Barbary Blidy. Według byłego premiera Zbigniew Ziobro relacjonował wówczas stan śledztwa w sprawie tzw. mafii węglowej, w którą miała być zamieszana posłanka. Były minister sprawiedliwości twierdzi, że w ogóle o Blidzie nie było mowy.

Przesłuchanie przed komisją zostało skrócone na prośbę Jarosława Kaczyńskiego. W południe ma on wziąć udział w spotkaniu członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej z prokuratorami prowadzącymi śledztwo w tej sprawie. dalszy ciąg przesłuchania ma nastąpić po przerwie wakacyjnej.

Chcę bardzo mocno podkreślić, żeby to było w protokole, że nie było żadnej sprawy Barbary Blidy - powiedział przed komisją Jarosław Kaczyński.

Kaczyński dodał, że nazwisko Blidy pojawiło się na marginesie sprawy węglowej i nie było przedmiotem szczególnego zainteresowania. - Krótko mówiąc, gdzieś tam mignęło - zaznaczył świadek i dodał, że w sprawie tej pojawiło się też wiele innych nazwisk.

Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"