Klub Polska Jest Najważniejsza bez wicemarszałka

Polska Jest Najważniejsza, do której weszli secesjoniści z PiS, rezygnuje na razie ze starań o miejsce w prezydium Sejmu

Publikacja: 26.11.2010 03:42

– Dziś nie jest to najważniejsza sprawa. Przede wszystkim musimy się zorganizować i podzielić pracą, a takie kwestie personalne mają całkowicie drugorzędne znaczenie – mówi „Rz” Tomasz Dudziński, członek Klubu PJN.

Na Wiejskiej obowiązuje niepisany zwyczaj, że każdy klub ma nie tylko miejsce w

Konwencie Seniorów, co gwarantuje mu Regulamin Sejmu, ale też przedstawiciela w prezydium, czyli wicemarszałka. Potrzebna byłaby do tego jednak uchwała Sejmu zwiększająca obecną liczbę wicemarszałków z czterech do pięciu.

W środę marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna zapowiedział w Polsat News, że jeśli Klub PJN będzie chciał mieć wicemarszałka, to będzie „za”. – To nie jest koło, tylko klub, czyli poważna siła – mówił.

W PJN zastanawiano się, czy zabiegać o fotel wicemarszałka, co dawałoby klubowi większy wpływ na tok prac w Sejmie. Ale zdecydowano, że takich starań nie będzie. – Byłoby to niepotrzebne wystawianie się na strzał przeciwników, którzy natychmiast zarzuciliby nam, że interesują nas tylko stołki – wyjaśnia osoba związana z klubem.

W Sejmie trwa organizacja zaplecza klubu. PJN dostał już tymczasowe pomieszczenia. Potem przeniesie się do innych, położonych bliżej sali plenarnej. Ustalono, że na sali głosowań posłowie PJN zajmą miejsca między PiS i PO. Schetyna zapewnił, że zgodnie z sejmowym zwyczajem klub dostanie też jedno miejsce w pierwszym rzędzie.

Wczoraj jego członkowie zajęli miejsca w tylnych rzędach ławy rządowej, czym wzbudzili konsternację. – Usiedliśmy na uboczu, by opadły emocje w Klubie PiS – wyjaśnia Paweł Poncyljusz, wiceszef Klubu PJN.

Jarosław Kaczyński stwierdził, że secesjoniści to osoby „niemoralne i nielojalne”. To komentarz do faktu, że wbrew zapowiedziom Klub PiS nie przyjął stanowiska namawiającego część członków Klubu PJN do powrotu.

– Dziś nie jest to najważniejsza sprawa. Przede wszystkim musimy się zorganizować i podzielić pracą, a takie kwestie personalne mają całkowicie drugorzędne znaczenie – mówi „Rz” Tomasz Dudziński, członek Klubu PJN.

Na Wiejskiej obowiązuje niepisany zwyczaj, że każdy klub ma nie tylko miejsce w

Pozostało 84% artykułu
Polityka
Sondaż CBOS. Rząd Tuska ma więcej przeciwników niż zwolenników
Polityka
PiS traci władzę na Podlasiu. Sasin pisze o zdradzie
Polityka
Nieoficjalnie: Kamera i mikrofon ukryte w sali, gdzie miał obradować rząd
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński popierał wybory kopertowe? Bielan: To jest pytanie do niego
Polityka
Zbigniew Ziobro zabrał głos ws. sędziego, który uciekł na Białoruś. Atakuje Tuska