Nowa prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, komentując możliwe odebranie honorowego obywatelstwa miasta ks. Henrykowi Jankowskiemu powiedziała, że „jest to cały czas żywa rana u wielu gdańszczan”. - Ale trzeba też jasno stanąć po stronie potencjalnych ofiar - podkreśliła w Radiu ZET. - Wczoraj spotkaliśmy się z radnymi obu klubów. Jak czytam nastroje w tej sprawie, tak zapewne się stanie - dodała. - Jest rysa na życiorysie księdza prałata, i to nie jedna jedyna - podkreśliła. Jak powiedziała, „bolały ją wypowiedzi dotyczące języka antysemickiego i wykluczającego”.
Czytaj także: Sondaż: Czy prałat Henryk Jankowski zasługuje na pomnik
Aleksandra Dulkiewicz przypomniała także, że tytuł honorowego obywatela został nadany na 25-lecie podpisania porozumień sierpniowych w gronie osób, które były sygnatariuszami porozumień, ale także osób ważnych dla „Solidarności”. - W tej grupie ksiądz prałat Henryk Jankowski otrzymał to honorowe obywatelstwo. Myślę, że dzisiaj, kiedy mamy tyle podejrzeń, należałoby tę decyzję zweryfikować. Myślę, że tak się za dwa dni stanie – powiedziała nowa prezydent Gdańska w Radiu ZET.