PiS pisze swój raport o Blidzie

Propozycja Ryszarda Kalisza zyska akceptację większości posłów śledczych. PiS zapowiada więc odrębny raport

Publikacja: 24.06.2011 02:46

Posłowie śledczy, którzy badali okoliczności śmierci Barbary Blidy, zdążyli się już zapoznać z projektem raportu końcowego, jaki przedstawił im szef komisji Ryszard Kalisz (SLD).

Choć na przygotowanie ewentualnych poprawek mają jeszcze trzy tygodnie, wiadomo już, że żadnych poważnych zmian w nim nie będzie i to właśnie propozycja Kalisza z jego końcowymi wnioskami stanie się ostatecznym stanowiskiem komisji.

– Jakieś niewielkie poprawki  przygotuję. Generalnie podzielam jednak w pełni to, co napisał Ryszard Kalisz – mówi poseł PO Marek Wójcik. Dodaje, że po lekturze projektu sprawozdania  nie widzi potrzeby wprowadzania do niego istotnych zmian. – Jest to dokument, który zawiera w pełni udokumentowane tezy. Myślę, że raport przejdzie ostatecznie w tej właśnie formie – uważa.

Podobnego zdania jest jego partyjna koleżanka z komisji Danuta Pietraszewska. – Na pewno nie będę proponować żadnych poważnych zmian – zapowiada.

Również Tadeusz Sławecki, członek komisji z PSL, deklaruje, że do projektu nie planuje zgłaszać rewolucyjnych poprawek. – Co do ostatecznych wniosków, zastanawiam się tylko, czy stwierdzenie, że za sprawę Blidy przed Trybunałem Stanu powinien stanąć nie tylko Zbigniew Ziobro, ale również Jarosław Kaczyński, nie jest jednak zbyt daleko idące. Muszę się jeszcze w tej sprawie skonsultować z kolegami – mówi Sławecki. Zapowiada jednak poparcie dla projektu Kalisza w ostatecznym głosowaniu.

Oznacza to, że propozycja przewodniczącego ma wsparcie większości członków komisji.  W tej sytuacji posłowie PiS zapowiadają, że przedstawią swój raport i zgłoszą go jako tzw. zdanie odrębne. – To, co zaproponował Ryszard Kalisz, to gwałt na logicznym myśleniu. Nie zgadzamy się z ani jednym jego wnioskiem. Ten raport trzeba po prostu napisać od nowa – uważa Anna Zalewska (PiS).

Razem z Wojciechem Szaramą (PiS) ma już przygotowane kilkadziesiąt poprawek do projektu Kalisza. – Ale jesteśmy przygotowani, że jak nie przejdą, pokażemy odrębny raport. Nie będziemy w nim negować, że przy akcji w domu Barbary Blidy popełniono błędy, ale nie zgodzimy się, by w raporcie była nieprawda – dodaje Zalewska.

 

Posłowie śledczy, którzy badali okoliczności śmierci Barbary Blidy, zdążyli się już zapoznać z projektem raportu końcowego, jaki przedstawił im szef komisji Ryszard Kalisz (SLD).

Choć na przygotowanie ewentualnych poprawek mają jeszcze trzy tygodnie, wiadomo już, że żadnych poważnych zmian w nim nie będzie i to właśnie propozycja Kalisza z jego końcowymi wnioskami stanie się ostatecznym stanowiskiem komisji.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Polityka
Poseł Polski 2050: Ministrowie, którzy nie dowożą, powinni odejść z rządu
Polityka
Czyje głowy polecą za porażkę Rafała Trzaskowskiego? Stan KO po katastrofie
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”. Prof. Antoni Dudek o Karolu Nawrockim: Podtrzymuję, to człowiek niebezpieczny
Polityka
Prezydent RP ostrzega premiera Donalda Tuska przed „kryterium ulicznym”
Polityka
Bartosz Romowicz, poseł Polski 2050: Szymon Hołownia mógł zostać prezydentem
Polityka
„Życie mnie nauczyło, żeby nie mieć pretensji”. Pierwsza konferencja Rafała Trzaskowskiego po wyborach
Polityka
Mariusz Błaszczak zaprosił na rozmowy w sprawie rządu technicznego. PiS usłyszał odpowiedź Konfederacji