Reklama
Rozwiń
Reklama

Ukraina: Szalona kampania prezydencka

Będą to chyba najbardziej nieprzewidywalne wybory w historii niepodległej Ukrainy. Komik wciąż prowadzi.

Aktualizacja: 25.03.2019 17:00 Publikacja: 24.03.2019 18:04

Przeciwnicy Petra Poroszenki w Kijowie

Przeciwnicy Petra Poroszenki w Kijowie

Foto: AFP

Żaden z poważnych ukraińskich analityków nie odważy się powiedzieć, kto wygra niedzielne wybory prezydenckie. O najważniejszy fotel w kraju rekordowo ubiega się aż 39 kandydatów. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że decydująca walka zostanie stoczona pomiędzy kabareciarzem Wołodymyrem Zelenskim, szefową Batkiwszczyny Julią Tymoszenką i obecnie rządzącym przywódcą kraju Petrem Poroszenką. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach na Ukraińców spadnie największa od pięciu dni lawina manipulacji i kłamstw. Ze wszystkich kandydatów Tymoszenko najmocniej atakuje urzędującego prezydenta.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
Izraelscy osadnicy zaatakowali palestyńskich zbieraczy oliwek. Wśród rannych dziennikarka Reutera
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Polityka
USA zwalniają Węgry z sankcji za rosyjską ropę po spotkaniu Orbána z Trumpem
Polityka
Czy Donald Trump uratuje Viktora Orbána? Nie wiadomo
Polityka
Tajemnicza paczka z białym proszkiem w bazie, w której stacjonuje Air Force One
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Polityka
Niemcy zbroją się na potęgę, ale brakuje im żołnierzy
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama